Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 24.07.2015

Praca: jest coraz lepiej, ale to jeszcze nie jest rynek pracownika

Spada bezrobocie, przybywa ofert pracy, rośnie zatrudnienie w sektorze przemysłu i w handlu, ale w tym roku nadal będziemy mieli rynek pracodawcy, a nie pracobiorcy.
Posłuchaj
  • O poprawie na rynku pracy mówił gość Porannych rozmaitości w radiowej Jedynce: Łukasz Komuda z Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych /Elżbieta Mamos, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/
Czytaj także

- Sytuacja na rynku pracy poprawia się już półtora roku. Niemniej trudno mówić o rynku pracownika – uważa Łukasz Komuda z Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych.

Jak podkreśla gość radiowej Jedynki, sytuacja na rynku pracy jednak poprawia się, i to w sposób trwały.

- Rośnie liczba miejsc pracy w sektorze przedsiębiorstw, spada stale bezrobocie. Myślę, że chodzi nie tylko o malejącą liczbę osób bezrobotnych, ale także o to, że te osoby, które pracują, będą się mogły cieszyć, przynajmniej część z nich, podwyżkami. To wszystko są pozytywne trendy – mówi Łukasz Komuda. – Co więcej można się spodziewać, że to potrwa jeszcze co najmniej dwa – trzy lata – podkreśla.

Jest szansa, że bezrobocie spadnie poniżej 10 proc.

Jak dodaje gość radiowej Jedynki, w tym roku jest realna szansa, że bezrobocie spadnie poniżej 10 proc.

- Jest spore prawdopodobieństwo, że bezrobocie rejestrowane osiągnie rekordowo niski poziom. Ten rekord to jest 8,8 proc., sprzed blisko ośmiu lat, więc to jest jak najbardziej dobry prognostyk na nadchodzący czas – uważa gość radiowej Jedynki. – Ucieszą się z tej sytuacji osoby, którym i tak jest nie najgorzej na rynku pracy. Ci, którym jest ciężko, mogą nie zobaczyć tej poprawy – dodaje.

Chodzi przede wszystkim o osoby z niskimi kwalifikacjami, pracujące za płacę minimalną albo niewiele więcej, osoby, które pracują w regionach, gdzie nie ma specjalnej konkurencji.

Demografia sprzyja pracownikom

Jak dodaje Łukasz Komuda, sytuację wszystkich pracowników poprawiają czynniki demograficzne.

- Pracowników wychodzących na rynek pracy jest coraz mniej, natomiast osób, które odchodzą na emeryturę jest coraz więcej. Ta presja młodych ludzi, wchodzących na rynek pracy, którzy godzili się często na zatrudnienie za minimalne stawki, albo na darmowych stażach, trochę zelżeje i to poprawi sytuację wszystkich pracowników – mówi gość radiowej Jedynki.

Rynek pracownika pojawia się dopiero wtedy, gdy stopa bezrobocia osiąga poziom 7 – 8 proc. Czwartkowe dane GUS mówią o stopie bezrobocia w Polsce na poziomie 10,3 proc.

Elżbieta Mamos, awi