Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Anna Borys 13.08.2015

Dr Maciej Jędrzejak (Saxo Bank): nowojorska giełda i dolar dają sygnał do obrony

Silne spadki na rynkach mają tę zaletę, że prowadzą do szybkiego dostosowania notowań do nowych warunków.

Choć po chińskich sensacjach dochodzenie do nowego poziomu równowagi może zająć więcej czasu, na razie potencjał przeceny zdaje się wyczerpywać, a nawet widać próby jej dynamicznego odreagowania.

Pomaga w tym sam główny winowajca, czyli Ludowy Bank Chin, który na czwartkowej konferencji prasowej zapewnił, że chińska gospodarka ma silne fundamenty i dalsza mocniejsza przecena waluty nie jest uzasadniona. Juan zyskiwał rano wobec dolara 1,5 proc.

Jako pierwsza z szoku zaczęła otrząsać się nowojorska giełda, gdzie po początkowych dynamicznych zniżkach, indeksy zdołały wyjść nieznacznie na plus. To powinno zachęcić pozostałe dojrzałe parkiety do odreagowania. Tym bardziej, że w czwartek pojawiało się ono na giełdach azjatyckich, najbardziej narażonych na chińskie perturbacje. Nikkei zwyżkował o 1 proc. i to mimo bardzo dużego spadku zamówień na sprzęt, maszyny i urządzenia, wskazującego na spowolnienie w japońskim przemyśle. W górę ruszyły także indeksy w Szanghaju, a także notowania surowców.

Po dynamicznym osłabieniu amerykańskiej waluty, w wyniku którego kurs euro chwilami przekraczał 1,12 dolara, „zielony” zaczął w czwartek odrabiać straty. Uspokoiła się także nieco sytuacja w przypadku walut, które najbardziej ucierpiały na dewaluacji juana, choć w ich przypadku na odreagowanie jeszcze za wcześnie. Koreański won oraz dolar nowozelandzki i rubel nadal traciły na wartości.

Dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska