Wniosek o wsparcie wysłał szef resortu Marek Sawicki. Nie jest to jedyna prośba o finansową pomoc dla rolników, którzy skarżą się na niskie ceny swoich produktów. Składały je także między innymi Czechy, Słowacja i Węgry oraz Litwa, Łotwa i Hiszpania, które domagają się wsparcia dla producentów mleka.
Będzie też pomoc polskiego rządu
W Polsce na skutek suszy ucierpniało ponad milion hektarów upraw. Straty poniosło co najmniej sto tysięcy gospodarstw. Jak zdecydował we wtorek rząd, na pomoc dla poszkodowanych zostanie przeznaczonych 488 milionów złotych, z czego 450 milionów obejmie pomoc bezpośrednią.
Rolnicy poszkodowani przez suszę: proponowana pomoc rządu to za mało
Minister rolnictwa Marek Sawicki poinformował, że pomoc dostaną te gospodarstwa, w których straty przekroczą 30 procent średnich dochodów z ostatnich lat. Wartość pomocy na hektar sadów i krzewów owocowych wyniesie 800 złotych, a dla innych upraw - 400 złotych. Tyle dostaną jednak tylko ci rolnicy, którzy ubezpieczyli się przynajmniej od jednego zagrożenia pogodowego.
Susza najbardziej dotknęła województwa: mazowieckie, lubelskie, wielkopolskie i podlaskie. Specjalne komisje będą szacowały straty poniesione przez rolników do końca września. Wypłaty pomocy mają się rozpocząć 10 października, przyspieszona będzie też wypłata dopłat unijnych.
Marek Sawicki wyjaśniał, że rządowa pomoc dla poszkodowanych obejmie między innymi kredyty preferencyjne, ulgi lub przesunięcia płatności na rzecz KRUS lub Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa, a także ulgi podatkowe.
IAR/PAP, awi