- Czekamy na dane za cały rok. Dla branży najważniejszym okresem jest zawsze czwarty kwartał. Pierwsze wstępne dane pokazują, że sytuacja nie jest zła. Oczywiście trzeba pamiętać, że głównym czynnikiem, który kształtuje wzrost produkcji jest eksport. Obserwujemy jego znaczący przyrost, to oznacza, że nasi producenci znakomicie ocenili sytuację, że na naszym rynku jest pewna stagnacja i że najlepszym wyjście z tej sytuacji jest szukanie odbiorców za granicą – podkreśla Marek Przeździak, ze Stowarzyszenia Polskich Producentów Wyrobów Czekoladowych i Cukierniczych Polbisco.
Eksport czekolady rośnie
Dane dotyczące eksporto pokazują jego wzrost o 10 proc. w pierwszym półroczu to dotyczy czekolady i produktów z kakao. – Mamy w tym sektorze znakomite produkty i znakomite technologie. Bardzo dobrze sobie w tej części rynku radzimy, bo konkurujemy jakością. Trudniej jest w sektorze cukierków, bo na rynku jest dużo produktów tańszych sprowadzanych ze wschodu. Technologicznie są również prostsze – podkreśla gość.
Kierunek to Azja
80 proc. polskiego eksportu trafia na rynki Unii Europejskiej. Jednak od dwóch lat podpijany również Chiny. – Jesteśmy aktywni na wielu rynkach, ale rzeczywiście jesteśmy bardziej aktywni w Azji, przede wszystkim w Chinach, bo to bardzo duży rynek – dodaje.
Cały rynek słodyczy jest szacowany na 13 mld złotych. Eksport zaś to miliard euro, czyli około 1/3 produkcji z Polski trafia na zagraniczne rynki.
Elżbieta Mamos, abo