Praca po znajomości nie musi kojarzyć się pejoratywnie i przynosi korzyści obu stronom - i pracownikom, i pracodawcom, uważa Andrzej Kubisiak z Work Service.
- Pracownicy, którzy chcą zmienić pracę w pierwszej kolejności pytają osoby z najbliższego otoczenia, czy nie słyszały o jakiejś ofercie zatrudnienia. Ta sieć kontaktów to naturalny sposób poszukiwania dobrego miejsca pracy. Pracodawcy również są zainteresowani tego typu rekomendacjami, bo pamiętajmy o tym, że każda rekrutacja wiąże się z ryzykiem również po stronie pracodawcy. W sytuacji, gdy może skorzystać z pracownika, który jest rekomendowany przez daną osobę, wówczas ten poziom zaufania już na starcie jest większy – mówi Andrzej Kubisiak.
Sytuacja na rynku pracy ciągle niestabilna
Praca z polecenia znajduje bardzo dużą akceptację wśród Polaków i wcale to nie dziwi, bo sytuacja na rynku - mimo że według danych GUS poprawia się, to jednak ciągle jest niestabilna, zwłaszcza dla młodych osób.
- Przykładem jest praca na niezbyt dobrych umowach cywilnoprawnych. Dowodem na to jest też fakt, że ludzie z Polski wyjeżdżają, co może oznaczać, że w Polsce nie ma dobrej pracy, albo jest jej bardzo niewiele. Można też przyjrzeć się temu, jak wygląda sprawa z wynagrodzeniami. W Polsce średnie wynagrodzenie wynosi ok. 4 tys. zł brutto, ale takiej płacy nie otrzymuje 65 do 70 proc. osób zatrudnionych - mówi Kamil Fejfer z Fundacji Inicjatyw Społeczno-Ekonomicznych.
Podwyżkę dostajemy średnio raz na 4,5 roku
Według raportu Narodowego Banku Polskiego, pracownik w Polsce może liczyć na podwyżkę raz na cztery i pół roku, a jak straci pracę, to nie prędko znajdzie nową.
- Mamy dane, dotyczące tego, ile w Polsce poszukuje się pracy – to jest od 12 do 13 miesięcy - dodaje Kamil Fejfer.
Znalezienie nowej pracy? Polacy są optymistami
Z kolei z badania Work Service wynika, że w tej kwestii jesteśmy optymistami.
- Prawie co druga osoba, która mówi, że będzie się rozglądać za pracą, uważa, że znajdzie ją w ciągu miesiąca. To pokazuje, jak te oczekiwania, czy nawet pozycja na rynku pracowników wzrasta – uważa Andrzej Kubisiak.
Najlepsza sytuacja w branży IT
Na pewno cały czas rośnie wartość pracowników branży IT. Tu jest więcej ofert pracy niż potencjalnych kandydatów.
- Bardzo wielu pracodawców przez to, że istnieją dosyć wyraźne niedobory na rynku pracy, zaczyna obniżać swoje wymagania, jakie stawiają pracownikom, ponieważ mają pootwierane rekrutacje, a nie mają skąd tych pracowników ściągać. Drugim takim specjalistycznym sektorem, który poszukuje bardzo wielu pracowników, jest sektor usług wspólnych. Mamy również bardzo dużo rekrutacji, gdzie są poszukiwani pracownicy wykwalifikowani. Mam tu na myśli cały sektor produkcji – mówi ekspert Work Service.
Tu bardzo dużo pracowników potrzebuje sektor motoryzacyjny i logistyczny.
Karolina Mózgowiec, awi