Oczywiście, nie można wykluczyć, że nagle uaktywni się Mario Draghi, Haruhiko Kuroda, Janet Yellen czy Ludowy Bank Chin, ale na razie niewiele na to nie wskazuje. W nocy Bank of Japan zaskoczyli rynek skromną modyfikacją w polityce luzowania, choć inwestorzy spodziewali się, że zrobi to w styczniu. BoJ wyczerpał swój limit zmian, i zacznie 2016 rok od czystego konta.
Dzisiaj mocnych wydarzeń za wiele nie ma. Na uwagę zasługuje saldo rachunku bieżącego strefy euro i inflacja konsumenckiej CPI z Kanady. Bardziej interesująco zapowiada się USA ze swoim PMI dla usług. Warto też posłuchać szefa Fed z Richmond, Jeffreya Lackera.
Ciekawiej jest w polityce. W Stanach Zjednoczonych spodziewane jest dzisiaj głosowanie nad pakietem ustaw, z których jedna dotyczy zniesienia zakazu eksportu ropy z USA. Ostateczna decyzja w tej sprawie wymaga porozumienia między republikanami a demokratami, a także zgody prezydenta, jednak finał podobno jest bliski. Europa z kolei kończy dzisiaj swój szczyt poświęcony m.in. walce z terroryzmem i polityce energetycznej. W Hiszpanii odbędą się w niedzielę wybory do parlamentu. W sondażach przewagę ma rządząca Partia Ludowa, ale nie wiadomo, czy nie będzie musiała stworzyć koalicji.
dr Maciej Jędrzejak, Dyrektor Zarządzający Saxo Bank Polska