Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 22.01.2016

Rodzina 500 plus: będzie waloryzacja świadczeń? Program od 1 kwietnia

Na świadczenie wychowawcze w programie "Rodzina 500 plus" w 2016 roku rząd przeznacza około 17 miliardów złotych. Dziś kończą się konsultacje nad programem.
Posłuchaj
  • Analityk Expandera, Jarosław Sadowski wyjaśnia co może zrobić gospodarstwo domowe z dodatkowymi środkami (IAR).
  • Rozmówca IAR wylicza, że w ciągu 18 lat dzięki programowi można odłożyć ponad 100 tysięcy złotych. (IAR)
  • Projekt przewiduje, że gminy będą wypłacać rodzicom świadczenie wychowawcze w wysokości 500 złotych na drugie i kolejne dziecko, bez kryterium dochodowego - relacja Elżbiety Łukowskiej (IAR)
Czytaj także

1 kwietnia br. jest "absolutnie realnym" terminem wejścia w życie programu "Rodzina 500 plus”, zapowiedziała w piątek minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska. Podkreśliła, że w piątek kończą się konsultacje społeczne w sprawie projektu.

Rafalska pytana w piątek w TVN24, kiedy program "Rodzina 500 plus" wejdzie w życie, podkreśliła: "Mówimy wyraźnie o jednym terminie, o drugim kwartale. Cały czas aktualny jest 1 kwietnia. Nasza mapa drogowa, którą przedstawiała pani premier Beata Szydło jest realizowana zgodnie (z planem). Dzisiaj mamy ostatni dzień konsultacji społecznych i jeżeli wszystko będzie również w parlamencie realizowane zgodnie z naszą propozycją, to 1 kwietnia będzie start programu".

Będzie swoboda wydatkowania pieniędzy z programu?

Rodzina sama powinna zdecydować co zrobi z pieniędzmi z programu "Rodzina 500 plus" - uważa analityk Expander, Jarosław Sadowski.

Dziś ostatni dzień konsultacji rządowego projektu. Przewiduje on, że gminy będą wypłacać rodzicom 500 złotych na drugie i kolejne dziecko, bez kryterium dochodowego. Rodzicom zaś o dochodach nie przekraczających 800 złotych lub 1200 złotych także na pierwsze dziecko.

Analityk Expandera, Jarosław Sadowski wyjaśnia co może zrobić gospodarstwo domowe z dodatkowymi środkami. Można je wydać na przykład na rozwój dziecka czyli na zajęcia, na które nie stać nas obecnie. Odłożone pieniądze można przeznaczyć także na edukację czy pomoc w kupnie pierwszego mieszkania.

Rozmówca IAR wylicza, że w ciągu 18 lat dzięki programowi można odłożyć ponad 100 tysięcy złotych. Ekspert dodaje, że umieszczając pieniądze na lokacie (2,5 procent rocznie) możemy powiększyć oszczędności o dodatkowe 30 tysięcy złotych.

Nie wiadomo jednak czy korzystający z pomocy będą mieli pełną swobodę w dysponowaniu pieniędzmi. Na stronie internetowej Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej poświęconej programowi, można przeczytać, że "w przypadku sygnałów o marnotrawieniu świadczenia, u rodziny będzie mógł zostać przeprowadzony wywiad środowiskowy". Przy czym projekt jest jeszcze w trakcie prac rządowych i ostateczny jego kształt nie jest jeszcze znany. Rząd chce, by program wszedł w życie w kwietniu tego roku.

Miesięczne vacatio legis?

- Jedyną niewiadomą może być miesięczne vacatio legis. Czekam z uwagą na to, co powie nam komisja wspólna rządu i samorządu, czy ten miesięczny okres przygotowania się samorządów do wypłat świadczenia wychowawczego będzie okresem wystarczającym, bo docierają do mnie uwagi o na przykład dwumiesięcznym vacatio legis. Ale na razie formalnie tego stanowiska komisji wspólnej rządu i samorządu nie mamy - zaznaczyła.

Wyjaśniła, że płatności będą odbywać się za pomocą przelewu, bądź przekazu pocztowego, a w niektórych sytuacjach będzie to wypłata świadczenia bezpośrednio rodzinie.

Rafalska zwróciła uwagę, że jest część rodzin dysfunkcyjnych, które są objęte chociażby pomocą społeczną. - Mamy taki artykuł (...), który mówi, że w sytuacji, kiedy na przykład nastąpi marnotrawienie środków, to istnieje możliwość, po przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego, zamiany tego świadczenia pieniężnego na pomoc na przykład rzeczową bądź usługi. To jest rozwiązanie, które do tej pory jest stosowane przy świadczeniach rodzinnych i ono będzie miało zastosowanie przy świadczeniu wychowawczym 500 plus - podkreśliła.

Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej: 1 kwietnia to aktualny termin.

Źródło: TVN24/x-news

Stanowisko NSZZ "Solidarność"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej odniosła się również do czwartkowego stanowiska NSZZ "Solidarność", w którym związek nie zgadza się na "ograniczenie wsparcia na pierwsze dziecko wśród rodzin najmniej zamożnych, przy jednoczesnym wsparciu dzieci w rodzinach najzamożniejszych".

- Bardzo chcielibyśmy, aby to wsparcie można było skierować i zaadresować do każdego polskiego dziecka. Są tu ograniczenia finansowe. I koszt takiego programu wzrósłby dwukrotnie, czyli to nie byłoby 22-23 mld (złotych) w skali roku, tylko jeszcze raz tyle. Ponieważ oczekiwanym efektem naszego programu ma być wzrost narodzin i zmiana tego modelu rodziny z dwa plus jeden na dwa plus dwa, wybraliśmy ten wariant, który zachęca rodziny do posiadania drugiego dziecka. Państwo polskie będzie brało udział w obniżeniu kosztów wychowania tego drugiego dziecka, ale mówimy też wyraźnie: pomagamy też rodzinom z jednym dzieckiem, rodzinom, które są w trudnej sytuacji materialnej, jeżeli spełnią kryterium dochodowe - mówiła.

- Roczna pomoc na jedno dziecko to jest 6 tys. zł. W skali 18 lat państwo polskie chce pomóc w wymiarze 108 tysięcy złotych. To jest naprawdę potężna pomoc, która będzie istotnym wsparciem dla rodzin wielodzietnych, dla rodzin z niepełnosprawnym dzieckiem, dla rodzin z dwójką dzieci - dodała.

"Fakultatywna waloryzacja kwoty pomocy"

Rafalska poinformowała też, już podczas piątkowej konferencji prasowej w stołecznym urzędzie wojewódzkim, że w projekcie nie ma zapisu o obowiązkowej waloryzacji kwoty pomocy, tylko o fakultatywnej. Przypomniała, że w pierwszym roku funkcjonowania program będzie kosztował 17 mld zł, a w kolejnym - 22 mld zł. Rząd - jak podkreśliła - musi mierzyć siły na zamiary. - Z całą pewnością rząd, który proponuje polskim rodzinom taką inwestycję w ich zasoby, jeżeli będzie miał możliwości, to będzie urealniał wartość wypłacanego świadczenia - oświadczyła minister.

Zapowiedziała, że w projekcie znajdzie się zapis mówiący o tym, że świadczenia pieniężne w określonych sytuacjach będą mogły być zamieniane nie tylko na świadczenia rzeczowe, ale także usługi. - Jest możliwość, że pracownik socjalny po przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego może zamienić formę pieniężną na formę rzeczową, czyli na przykład zakup podręczników, zakup żywności - mówiła.

- W wyniku tych naszych spotkań i konsultacji już wiemy, że oprócz zamiany środków finansowych na pomoc rzeczową dopiszemy również "na usługi", na przykład na opłatę za żłobek czy usługi edukacyjne - wyjaśniła szefowa resortu.

500 zł co miesiąc na dziecko do ukończenia przez nie 18. roku życia

Świadczenie w wysokości 500 złotych będzie wypłacane co miesiąc rodzicom lub opiekunom na dziecko do ukończenia przez nie 18 lat. W założeniu ma zmniejszyć obciążenia finansowe rodzin związane z wychowywaniem dzieci, a tym samym zachęcać do posiadania ich większej liczby.

Z programu "Rodzina 500 plus" będą mogły skorzystać osoby posiadające dwoje lub więcej dzieci bez żadnych ograniczeń progu dochodowego, zaś rodziny z jednym dzieckiem będą musiały spełniać kryterium dochodowości poniżej 800 złotych.

Według szacunków rządu, świadczenie wychowawcze może otrzymać ponad 2 miliony 700 tysięcy rodzin na około 3 miliony 800 tysięcy dzieci.

Elżbieta Rafalska o programie "Rodzina 500 plus": skorzysta z niego ponad 3,7 mln polskich dzieci:

Źródło: TVN24/x-news

IAR/PAP, awi