Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Anna Borys 27.01.2016

Marcin Kiepas (Admiral Markets): Fed złagodzi stanowisko?

Wydarzenia ostatnich tygodni powinny wpłynąć na rozmiękczenie członków Fed ws. tempa podwyżek stóp procentowych w USA.

Dlatego komunikat po styczniowym posiedzeniu będzie "gołębi", co może osłabić dolara, a jednocześnie wesprzeć rynki akcji i surowców.

Wydarzeniem środy, ale też wydarzeniem tygodnia i jednym z wydarzeń stycznia, jest posiedzenie amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed). Jego wyniki inwestorzy poznają o godzinie 20:00 polskiego czasu. Rynek jest pewny, że koszt pieniądza w USA nie zostanie zmieniony. Oznacza to pozostawienie stopy funduszy federalnych w przedziale od 0,25% do 0,50%. Istotne natomiast jest to, co znajdzie się w komunikacie towarzyszącym tej decyzji? Jakie sugestie w świat wyśle Fed?

W grudniu, pierwszy raz od prawie dekady, Fed podniósł stopy procentowe z rekordowo niskiego poziomu 0-0,25% do obecnych 0,25-0,50%. Tym samym wszedł na ścieżkę wzrostu kosztu pieniądza w USA, która ma trwać przynajmniej do 2018 roku. Zgodnie z opublikowaną wówczas projekcją oczekiwanych zmian stóp, w tym rok władze monetarne zakładały 4 podwyżki. Rynki finansowe już wówczas wątpiły w tę prognozę, zakładając co najwyżej 3 podwyżki po 25 punktów bazowych w 2016 roku.

Wydarzenia pierwszych tygodni roku, a więc nowa fala obaw o Chiny i inne gospodarki wschodzące, załamanie na rynkach akcji oraz dalszy spadek cen surowców (przede wszystkim ropy, co ma bezpośredni wpływ na inflację) jeszcze mocniej zwiększyły dysonans pomiędzy grudniową projekcją Fed a oczekiwaniami inwestorów. Obecny konsensus mówi już o jednej podwyżce kosztu pieniądza.

Oczekujemy, że w komunikacie opublikowanym po styczniowym posiedzeniu Fed dostrzeże wszystkie nowe zagrożenia dla amerykańskiej gospodarki, przez co zbliży swoje stanowisko ws. stóp do aktualnego rynkowego konsensusu. Tym samym Fed zasugeruje, że z kolejnymi podwyżkami może się nie spieszyć.

Taki gołębi komunikat wydany przez Fed wpłynąłby na osłabienie dolara, jednocześnie dając pozytywny impuls dla rynków akcji i surowców. Oczywiście, złagodzenie stanowiska przez Fed nie będzie dużym zaskoczeniem, dlatego nie należy oczekiwać dynamicznych zmian na rynkach dziś po godzinie 20:00. Reakcja będzie raczej spokojna, a przede wszystkim rozłożona w czasie.

Oprócz Fed w dzisiejszym kalendarium jest jeszcze publikacja amerykańskich danych o sprzedaży nowych domów w grudniu (prognoza: 500 tys.) i tygodniowe dane o zapasach ropy (prognoza: +3,8 mln). O ile te ostatnie mogą mieć wpływ na sytuację na rynku ropy, to już pierwsze prawdopodobnie przejdą bez echa.

O godzinie 09:55 kurs EUR/USD testował poziom 1,0863, USD/JPY 118,18, a USD/PLN 4,11. Za baryłkę ropy Brent trzeba było zapłacić 31,87 dolarów. Natomiast główne europejskie parkiety pozostawały blisko poziomów z wczorajszego zamknięcia.

Marcin Kiepas, Admiral Markets

tagi: fed