Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
wnp.pl
Jarosław Krawędkowski 06.02.2016

Marihuanowe przedsiębiorstwa będą szukać pracowników. Wiemy, ile można byłoby zarobić

Piotr Liroy-Marzec zaproponował nowelizację ustawy, wprowadzającą możliwość uprawy medycznej marihuany. Jeśli wejdzie w życie, w Polsce otworzy się rynek pracy dla specjalistów zupełnie nowej branży.

W USA główny hodowca marihuany może oczekiwać wypłaty nawet 100 tys. dolarów rocznie.

Piotr Liroy-Marzec złożył w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Zaproponował stworzenie rejestru lekarzy wykorzystujących w leczeniu marihuanę i umożliwienie jej uprawiania na podstawie zezwoleń Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej.

Projekt zakłada powstanie prowadzonego przez ministra zdrowia centralnego narodowego rejestru, który będzie zawierał spis lekarzy wykorzystujących w leczeniu marihuanę, a także ewidencję obrotu tego surowca.

– Cała marihuana stosowana w celach leczniczych będzie monitorowana na szczeblu centralnym – powiedział Jędrzej Sadowski, przedstawiciel Koalicji Medycznej Marihuany.

Zaznaczył, że projekt nie powoduje żadnych zmian w prawie karnym, a marihuana będzie nadal nielegalna.

Sadowski wyjaśnił, że zgodnie z projektem, zezwolenia na uprawę marihuany będzie wydawała Państwowa Inspekcja Farmaceutyczna na podstawie całego szeregu warunków. Według niego Inspekcja jest wyspecjalizowana w kontroli rynku leków.

Ile zarabia hodowca?

Jeśli uprawianie medycznej marihuany ma być w Polsce legalne, ktoś będzie musiał się tym zająć. Jak każdy inny przemysł, branża z pewnością będzie potrzebować pracowników liniowych, specjalistów R&D, menedżerów i sprzedawców. Doświadczenia będzie można czerpać z krajów, których prawo jest pod tym względem mniej restrykcyjne.

Amerykański rynek obsługuje portal 420careers, na którym możemy znaleźć oferty pracy związane z marihuaną. Przeanalizowaliśmy przykładowe ogłoszenia wraz w widełkami cenowymi płac:

Pracownik upraw, ambasadorzy marki i sprzedawcy w sklepach z medyczną marihuaną mogą liczyć na wynagrodzenie od kilkunastu do 40 tys. dolarów rocznie w zależności od obowiązków.

Nieco większe wypłaty otrzymują graficy i menedżerowie obsługi klienta.

Płace na stanowiskach kierowniczych zaczynają się od 60 tys. dolarów. Branża potrzebuje dyrektorów biznesowych, a także odpowiedzialnych za technologię uprawy i produkcji. Poszukiwani są również przedstawiciele handlowi, do których obowiązków należy m.in. „dużo się uśmiechać”.

Główny hodowca z kierunkowym wykształceniem, kontroler jakości czy dyrektor oddziału może oczekiwać 80-100 tys. dolarów rocznie.

Poza tym znaleźć można oferty związane z reklamą, księgowością, edukacją, prawem, łańcuchem dostaw i wszelkimi niezbędnymi stanowiskami. Wszyscy kandydaci muszą mieć ukończone 21 lat.

Jakub Prokop