Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Jarosław Krawędkowski 09.02.2016

Pieniądze klientów firm budowlanych będą lepiej chronione

Upadłość banków, w których deweloperzy gromadzą pieniądze klientów na rachunkach powierniczych nie odbije się już na ich klientach. Projekt zmian trafił do Sejmu.
Posłuchaj
  • Jak zmiany w prawie zapewnią większe bezpieczeństwo klientów deweloperów, tłumaczą w radiowej Jedynce Konrad Płochocki, prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich oraz Marcin Krasoń, analityk Home Broker./Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia/.
Czytaj także

̶  Dziś pieniądze klientów firm deweloperski zabezpiecza ustawa deweloperska, która chroni nabywców nowych nieruchomości przed bankructwem firmy - między innymi dzięki rachunkom powierniczym - tłumaczy Konrad Płochocki, prezes Polskiego Związku Firm Deweloperskich.

Deweloper otrzymuje pieniądze wraz z postępem budowy

Jak podkreśla, w przypadku rachunku otwartego, bank weryfikuje postępy w budowie – sprawdza fizyczny postęp budowy i dokumenty.

̶  Jeśli wszystko jest OK, to wypłaca deweloperowi środki na ten etap – mówi Płochocki.

̶  A jeszcze lepszym zabezpieczeniem dla klientów jest powierniczy rachunek zamknięty - wyjaśnia Marcin Krasoń, analityk Home Broker.

̶  Pieniądze z niego są przelewane na konto dewelopera dopiero wtedy, gdy deweloper przeniesie prawo własności nieruchomości na kupującego - wyjaśnia.

Jak podkreśla, jest to dobre zabezpieczenie, gdyż pieniądze tak długo czekają w banku, dopóki deweloper nie skończy prac.

Klient ma jednak problem gdy pada bank, gdzie jest rachunek powierniczy

Jednak ustawa deweloperska nie zabezpiecza klientów w sposób całkowity - przekonują eksperci. Nie przewiduje bowiem możliwości upadku samego banku, w którym prowadzony jest rachunek powierniczy.

̶  Teoretycznie tę sytuację zabezpiecza Bankowy Fundusz Gwarancyjny, gdzie gwarancje obejmują lokatę do 100 tys. euro. Ale w tym przypadku rachunek powierniczy dewelopera, na którym często ulokowanych jest kilka milionów złotych, jest traktowany jak jeden depozyt. Czyli BFG wypłacał do 100 tys. euro – wyjaśnia Krasoń.

Zmiana przewiduje indywidualne gwarancje dla każdego klienta dewelopera

A już niedługo może się to zmienić. Zgodnie z rządowym projektem nowelizacji ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym, beneficjentem gwarancji nie będzie już wyłącznie deweloper, ale każdy klient:

̶  Czyli gwarancja będzie wynosiła 100 tys. euro razy liczba klientów- mówi Płochocki.

A to oznacza, podkreśla, że w większości spraw, gwarancja wystarczyłaby klientom dewelopera, gdyż na ogół wartość mieszkania nie przekracza 100 tys. euro.

Pozytywnie proponowane zmiany ocenia też Marcin Krasoń. Jego zdaniem, za zmiany przepisów klienci nie zapłacą więcej przy zakupie nieruchomości.

̶  Tyle, że banki, które składają się na BFG, mogą mieć składkę – podkreśla Krasoń.

Dominik Olędzki, jk