Wicepremier, minister rozwoju Mateusz Morawiecki już wcześniej zapowiadał zwiększenie puli środków na badania i rozwój z 0,8 proc. PKB do 2 proc. PKB. Mówił również o konieczności rozwijania branż nowoczesnych, ale niszowych.
- Rozwój, zwłaszcza tej gospodarki niszowej jest słuszny, ponieważ jest dziś czas na to, żeby środki koncentrować, a nie rozpraszać. Jeżeli rzeczywiście wiemy, które obszary gospodarki, są o tyle niszowe, że nie budzą pewnego rodzaju kontrowersji rozwojowych, są nowoczesne, konkurencyjne w świecie, to z tego punktu widzenia zwiększenie nakładów i rozwój skoncentrowany jest niewątpliwie rozwiązaniem słusznym – mówi prof. Krzysztof Opolski z Wydziału Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Eksperci oceniają Plan Odpowiedzialnego Rozwoju
Wzmocnienie innowacyjności gospodarki
Kolejną rzeczą, jak dodaje gość radiowej Jedynki, której można przyklasnąć, jest wspomniane zwiększenie nakładów na badania i rozwój.
- To jest bardzo silne wzmocnienie dla innowacyjności gospodarki. Trzeba jednak stworzyć pewną atmosferę szacunku do innowacyjnych przedsiębiorców, żeby innowacje były nie tylko dla nich opłacalne, ale żeby państwo mogło im w jakiś sposób pomóc – podkreśla prof. Krzysztof Opolski.
Innowacyjne firmy potrzebują wsparcia
Jak zaznacza ekspert, bardzo wielu przedsiębiorców ma problemy finansowe związane z wysokim kosztem opatentowania swoich wynalazków, innowacji.
Państwo powinno również, jak mówi gość radiowej Jedynki, wspierać przedsiębiorców w promocji ich pomysłów.
- Chodzi w ogóle o wzmocnienie promocji Polski – podkreśla prof. Krzysztof Opolski.
Postulat trudny do realizacji
Ekspert jednocześnie podkreśla, że przedstawiony postulat zrównoważonego społecznie i regionalnie rozwoju może być trudny do realizacji.
- Mam wrażenie, że zrównoważony rozwój jest wymyślonym hasłem. Czy rzeczywiście ten zrównoważony rozwój jest realny, czy to nie jest pewnego rodzaju idealizm? – zastanawia się prof. Krzysztof Opolski. – Jak zrobić, żeby słabsi nie czuli się upośledzeni, ale żeby mocniejsi nie stracili na tej wymianie środków i na wzmacnianiu słabych? To jest wielki dylemat – dodaje.
Zdaniem prof. Krzysztofa Opolskiego Polska potrzebuje strategii rozwoju, a plan wicepremiera Morawieckiego jest jej obiecującą zapowiedzią.
Aleksandra Tycner, Anna Wiśniewska