Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Anna Borys 27.02.2016

12 złotych za godzinę? Pracodawcy mają swoje uwagi

12 najważniejszych uwag Pracodawców RP do projektu dotyczącego 12-złotowej minimalnej stawki godzinowej
  1. Proponowane zmiany mogą doprowadzić do pogorszenia sytuacji na rynku pracy poprzez wzrost liczby umów o dzieło oraz zwiększenie szarej strefy. Co oznacza, że skutki tych przepisów w rzeczywistości będą wręcz odwrotne do zamierzonych.
  2. Dążenie do ujednolicenia umów cywilnoprawnych z umowami o pracę w konsekwencji doprowadzi do zatarcia występujących między nimi odrębności, a co za tym idzie do ustawowego usankcjonowania w prawie atypowych form zatrudnienia, co z kolei będzie stanowiło zachętę do ich jeszcze szerszego stosowania.
  3. Wprowadzenie proponowanej minimalnej stawki godzinowej stanowi zbyt daleko idącą ingerencję w zasadę swobody umów. Jest to także sprzeczne z przepisami Kodeksu cywilnego, z których wynika, że umowa zlecenia może mieć charakter nieodpłatny.
  4. Proponowana 12-złotowa minimalna stawka godzinowa jest wyższa niż obowiązująca wobec osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, co prowadzi do uprzywilejowania zleceniobiorców. Takie różnicowanie płacy minimalnej może zostać uznane za naruszenie konstytucyjnej zasady równości.
  5. Projektowane przepisy pomijają kwestię umów w toku, realizowanych w trybie zamówień publicznych oraz konieczność ich renegocjacji i waloryzacji wynagrodzeń, co będzie miało również swoje konsekwencje dla rynku pracy i sektora tzw. usług prostych.
  6. Wprowadzenie stawki minimalnego wynagrodzenia w odniesieniu do osób prowadzących działalność gospodarczą, które samodzielnie wykonują przyjęte zlecenia lub usługi, jest zbędne z uwagi na wysokość płaconych przez nich składek na ubezpieczenie społeczne.
  7. Projektowane przepisy przekreślają możliwość umówienia się przez strony na ryczałtową stawkę wynagrodzenia, która odpowiadałoby nakładowi pracy wystarczającemu do wykonywania określonych zadań przy dołożeniu należytej staranności.
  8. Wprowadzenie wynagrodzenia określonego stawką godzinową w praktyce doprowadziłoby do całkowitej likwidacji wynagrodzenia prowizyjnego (stosowanego np. w sprzedaży bezpośredniej), gdzie wysokość uposażenia nie ma żadnego związku z czasem pracy, a jedynie z efektywnością.
  9. Obowiązek prowadzenia ewidencji liczby godzin przy wszystkich umowach (znacznie przewyższających stawkę minimalną) stanowiłby jedynie dodatkowe obciążenie o charakterze administracyjnym, którego realizacja w praktyce może być fikcyjna. W przypadku mikroprzedsiębiorstw wymóg ten mógłby wręcz spowodować utratę części zleceń na rzecz większych podmiotów, bowiem korzystanie z ich usług nie wiązałoby się z dodatkowym obciążeniem administracyjnym po stronie klienta.
  10. W projekcie nie przewidziano możliwości weryfikacji informacji o liczbie przepracowanych godzin, co może prowadzić do nadużyć i zwiększać ryzyko sporu pomiędzy stronami co do wysokości wynagrodzenia. Spory te będą rozpatrywane przez sądy cywilne, co przyczyni się do jeszcze większego spowolnienia procesu orzekania.
  11. Proponowane zmiany prowadzą do istotnego rozszerzenia uprawnień Państwowej Inspekcji Pracy, które teraz miałyby objąć również obszar prawa cywilnego (poprzez kontrolę wypłacania wynagrodzenia oraz prowadzenia ewidencji liczby przepracowanych godzin osób na umowach zlecenia i samozatrudnionych). Stanowi to ingerencję we właściwość kompetencyjną inspekcji oraz naruszenie fundamentów prawnych jej działalności.
  12. Skutkiem rezygnacji ze zróżnicowania minimalnego wynagrodzenia w pierwszym roku pracy byłoby wyłącznie przekształcenie płacowej dyskryminacji absolwentów w odczuwalne zmniejszenie ich szans na znalezienie pracy.

Arkadiusz Pączka, Dyrektor Centrum Monitoringu Legislacji Pracodawców RP