To wynik badania przeprowadzonego przez portal Praca.pl.
Dziś praca po znajomości ma zupełnie innych charakter, wyjaśnia Michał Filipkiewicz z serwisu Praca.pl.
- Pojęcie pracy po znajomości ewoluowało na przestrzeni lat. Dzisiaj praca po znajomości nie jest już tylko kojarzona z protekcją, nepotyzmem. Tylko stanowi szybki i skuteczny sposób na znalezienie zatrudnienia, czyli chodzi po prostu o rekomendację. To badanie wyraźnie wskazuje, że polecając znajomego do pracy, wybieramy osobę, która według nas nadaje się na to stanowisko, która dobrze spełni wymagania opisywane w ofercie pracy, bo niejako ręczymy swoim nazwiskiem za tę osobę. W związku z czym nie polecamy ludzi, którzy się nie nadają do pracy. Takie polecany osoby przechodzą normalne procesy rekrutacyjne. To nie jest tak, że one od razu dostają umowę o pracę do podpisania. One odbywają rozmowę rekrutacyjną, rozwiązują testy i są weryfikowana jak inni kandydaci. Nie można powiedzieć, że ta praca jest załatwiona – mówi gość Polskiego Radia 24.
Szybszy i pewniejszy sposób na znalezienie pracownika
Jak mówi ekspert, jest to bardzo szybki i skuteczny sposób poszukiwania pracowników na konkretne stanowiska.
- Zdecydowanie firmy oszczędzają czas i w związku z tym pieniądze. Pokazują też, że pracownicy zatrudnieni z polecenia rzadziej decydują się na odejście do konkurencji niż ci zatrudnieni w tradycyjny sposób. To pokazuje, że te rekomendacje są efektywnym sposobem poszukiwania pracowników. Co kandydaci poleceni są bardziej trafieni niż tacy „z ulicy” – podkreśla Michał Filipkiewicz.
Na poleceniu kogoś do pracy można też zarobić
Korzysta w ten sposób nie tylko pracodawca, czy potencjalny pracownik, ale również osoba, która poleca do pracy, bo zostaje za taką rekomendację wynagrodzona. Coraz bardziej popularne stają się także w Polsce płatne rekomendacje.
- Wymusza to sytuacja na rynku pracy, na którym coraz bardziej brakuje specjalistów w coraz większej ilości branż i obszarach zawodowych. Spada bezrobocie, rośnie liczba ofert pracy, a coraz trudniej o specjalistów. W związku z tym firmy stosują coraz to nowe metody rekrutacji, właśnie m.in. program poleceń pracowniczych. Najczęściej są to programy wewnętrzne w firmach, ale są też programy ogólnopolskie – wyjaśnia ekspert. – Sumy wynagrodzeń za rekomendacje zależą od tego, jak trudno jest pozyskać określonego specjalistę. Wiadomo, że im mniej specjalistów, im jest ich większy deficyt, tym wynagrodzenia są większe, bo taki pracownik jest po prostu cenniejszy dla firmy – dodaje.
Najczęściej polecane oferty pracy są z takich obszarów jak sprzedaż i obsługa klienta, przemysł i produkcja, administracja, ale też informatyka czy logistyka i dystrybucja.
Elżbieta Szczerbak, awi