Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Anna Wiśniewska 02.03.2016

Agencja Moody’s obniżyła perspektywę ratingu długu publicznego Chin

Według analityków agencji Moody’s istnieją uzasadnione obawy, czy chińskie władze będą w stanie w tym roku wprowadzić niezbędne reformy gospodarcze.
Posłuchaj
  • Perspektywa ratingu została obniżona z poziomu stabilnego na negatywny - relacja Tomasza Sajewicza z Pekinu (IAR)
Czytaj także

Moody’s obniżyła perspektywę ratingu chińskiego długu publicznego z poziomu „stabilnego” na „negatywny”.

Zdaniem analityków agencji, bez wprowadzenia niezbędnych reform gospodarczych, tempo wzrostu chińskiego Produktu Krajowego Brutto będzie spadać.

Demografia nie pomaga

Niekorzystnie na chińską gospodarkę wpływają też procesy demograficzne w tym kraju.

Moody’s zwraca uwagę, że wysokie zadłużenie jest nadmiernym obciążeniem dla inwestycji. Agencja prognozuje, że dług publiczny Chin wzrośnie gwałtowniej, niż tego oczekiwano.

W latach ubiegłych Moody’s niejednokrotnie zwracał uwagę na problem zaniżania realnej wysokości długu publicznego w Chinach.

Tak źle nie było od 25 lat

W ubiegłym roku PKB Chin wzrósł o 6,9  proc. Po raz ostatni wskaźnik wzrostu PKB poniżej 7 proc. odnotowano tam w 1990 roku.

Chińskie władze prognozowały ubiegłoroczny wskaźnik wzrostu na poziomie właśnie 7 proc.

Analitycy przewidują kolejne spadki

Zdaniem analityków, przy optymistycznych prognozach PKB Chin w ciągu najbliższych czterech lat obniży się o kolejne 0,4 proc.

- Chciałbym przestrzec, że Chiny przeżywają okres spowodowanego przez deflację spowolnienia gospodarczego. Proces ten jest bardzo trudny do odwrócenia przy pomocy tradycyjnej polityki monetarnej i fiskalnej. Oznacza to dalsze spowolnienie w kolejnych latach - powiedział Liu Li Gang, ekonomista z Hong Kongu.

Chiny "lokomotywą" wzrostu gospodarki światowej

Z drugiej strony podkreśla, się, że - nawet osłabiona - gospodarka chińska pozostaje jedną z głównych "lokomotyw" wzrostu gospodarki światowej, głównym rozgrywającym w handlu międzynarodowym i jednym z największych konsumentów surowców.

Chińska gospodarka musi stawić czoła coraz większym wyzwaniom. Władze starają się pobudzić konsumpcję wewnętrzną i rozwój sektora zaawansowanych technologii, odchodząc od modelu zwiększania wydatków państwowych i kredytów.

Mateusz Adamkiewicz, analityk HFT Brokers: ewentualny kryzys w Chinach dużym zagrożeniem nie tylko dla Eurolandu, lecz także dla Polski.

Źródło: Newseria

IAR/PAP, awi