Spośród blisko 2900 delegatów, którzy zebrali się w Wielkiej Hali Ludowej w Pekinie, za przyjęciem planu rozwojowego zagłosowało 2778, a przeciw - 53. 25 delegatów wstrzymało się od głosu.
Pomimo słabej koniunktury plan pięcioletni zakłada do 2020 roku roczny wzrost chińskiej gospodarki w tempie 6,5 proc. lub wyższym. Celem na ten rok jest wzrost od 6,5 do 7 proc.
Badania i innowacje siłą napędową gospodarki
Plan przewiduje do 2020 roku podwójne zwiększenie przychodów oraz poziomu gospodarczego w stosunku do roku 2010. Siłą napędową chińskiej gospodarki mają być badania i innowacje. Rząd zapowiedział ponadto inwestycje w infrastrukturę oraz zakrojone na szerszą skalę działania w zakresie ochrony środowiska.
Podczas konferencji prasowej po zakończenie tegorocznej sesji parlamentu premier Li Keqiang odniósł się do kwestii zadłużenia gmin oraz przedsiębiorstw. Jego zdaniem nie ma powodów do niepokoju, ponieważ Chiny są na dobrej drodze, aby "załagodzić ryzyka finansowe". Szef chińskiego rządu zapowiedział także podjęcie odpowiednich reform gospodarczych oraz na rynkach finansowych.
Głębokie reformy strukturalne
Założenia planu pięcioletniego premier Li Keqiang przedstawił 5 marca. Wezwał wówczas do podjęcia głębokich reform strukturalnych, które mogą dać impuls do poprawy koniunktury. Podkreślił, że chińska gospodarka ma wielki potencjał i ogromne możliwości rozwoju.
Ogólnochińskie Zgromadzenie Przedstawicieli Ludowych, stanowiące w istocie ceremonialny organ ustawodawczy, zbiera się raz do roku, w marcu, na mniej więcej dwa tygodnie, by zatwierdzić projekty ustaw gospodarczych oraz nominacje personalne. Jest legislacyjnym instrumentem władzy sprawowanej przez Komunistyczną Partię Chin. Do tej pory jeszcze nigdy nie zdarzyło się, aby OZPL nie zaakceptowało planu pięcioletniego.
PAP, awi