Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 30.03.2016

O przyszłości zawodowej warto zacząć myśleć już w szkole średniej

Współczesny rynek pracy stawia wiele wymagań, które powodują, że podjęcie decyzji związanych z przyszłym zawodem staje się coraz trudniejsze.
Posłuchaj
  • O tym, dlaczego warto myśleć o przyszłości zawodowej już w szkole średniej, mówili w „Porannych rozmaitościach” radiowej Jedynki Gabriela Plencler-Borecka z Capgemini i Jakub Bejnarowicz z Instytutu Rachunkowości CIMA (Elżbieta Mamos, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

- Pierwsze wybory uczniowie podejmują już w gimnazjum odnośnie szkoły czy klasy o konkretnym profilu kształcenia. Już w czasie liceum powinni zastanowić się nad tym, jaką ścieżkę kształcenia chcieliby obrać w przyszłości i w jakiej branży – mówi Gabriela Plencler-Borecka z Capgemini.

Rynek pracy szybko się zmienia

To dosyć wcześnie, bo młodzi ludzie w tym wieku nie mają jeszcze często pojęcia, co będą robić za 10 lat. I to nie tylko dlatego, że sami jeszcze tego nie wiedzą, ale dlatego że rynek pracy może się przez ten czas zmienić.

- Rynek pracy może się zmienić. Natomiast licealista powinien zorientować się, jakie są możliwości zatrudnienia i przede wszystkim, jak wygląda praca w poszczególnych branżach. Choćby dlatego, że może mieć zupełnie inne przekonanie, a rzeczywistość może wyglądać zupełnie inaczej – wyjaśnia Jakub Bejnarowicz z Instytutu Rachunkowości CIMA. – Chodzi o to, żeby licealista miał szansę spotkać się z ludźmi z różnych branż, zobaczyć, jakie kompetencje są istotne na stanowiskach pracy w poszczególnych branżach. I wówczas mieć większą świadomość tego, co spotkać go może w przyszłości. Nie mówię, że już wtedy musi zdecydować, ale chociaż się zorientować – dodaje.

Młodzi ludzie muszą być elastyczni

Jednocześnie mówi się, że wszyscy powinniśmy przygotować się do tego, że rynek pracy będzie wymagał bardzo różnych umiejętności. Młodzi ludzie nie powinni również zakładać, że przepracują w jednej firmie od stażu do emerytury.

- Ważne jest rozpoznanie swoich predyspozycji zawodowych i świadomość tego, jakie mam zainteresowania i jak mogą one przekładać się na późniejsze życie zawodowe – zaznacza Gabriela Plencler-Borecka.

Liczą się tzw. umiejętności miękkie

Jak dodaje Jakub Bejnarowicz, na rynku pracy wymagane są różne umiejętności.

I to się zmienia w czasie, ale wszyscy pracodawcy, niezależnie od branży, poszukują pracowników z tzw. kompetencjami miękkimi.

- Chodzi o pracę w grupie, umiejętność komunikacji, prezentacji, wyciągania logicznych wniosków na podstawie informacji, które do nas docierają wylicza ekspert. – Nad tym powinni przede wszystkim pracować licealiści, przy współpracy z firmami z różnych branż – dodaje.

Ważne jest, aby wykorzystać pobyt w szkole jako czas, w którym można ocenić własne zainteresowania, co pozwoli na dokładniejsze określenie potencjału zawodowego.

Elżbieta Mamos, awi