To główny wniosek opracowanego przez firmę doradczą PwC dokumentu „Miejsce Funduszy Emerytalnych w Planie na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju”, który został opublikowany w czwartek (12.05).
Pieniądze z OFE to ważny zasób finansowy Polaków.
Pieniądze wesprą gospodarkę
– OFE to ponad 140 mld oszczędności Polaków, 8 proc. całkowitych zasobów finansowych polskich gospodarstw. I co najważniejsze, to jedyny działający w pełni wehikuł oszczędności długookresowych, na których budowaniu ma się opierać, w długim okresie, realizacja planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju. Tak więc te pieniądze są i mogą być wykorzystane i mogą wesprzeć gospodarkę – podkreśla Mateusz Walewski, główny ekonomista PwC, który był gościem radiowej Jedynki.
Fundusze i dziś nie są marnotrawione.
– Te pieniądze doskonale na siebie pracują i są w 80 proc. zainwestowane na giełdzie. Czyli w długim okresie, w najbardziej zyskownym miejscu, w jakim można inwestować. Natomiast giełda podlega wahaniom, w związku z tym, szczególnie dla tych osób, które zbliżają się do wieku emerytalnego – staje się to coraz bardziej ryzykowana – mówi gość Jedynki.
Na wzór zachodnich funduszy
Jednak obecnie OFE nie mają innych możliwości i dlatego tak inwestują.
PwC uważa, że należy rozszerzyć ten katalog i stąd propozycja, by fundusze mogły być aktywne w inwestycjach w nieruchomości, w infrastrukturę czy funduszach venture capital.
– To są te rodzaje aktywów, w które coraz chętniej inwestują fundusze emerytalne na świecie: kanadyjskie, amerykańskie, szwajcarskie, brytyjskie czy niemieckie. Np. fundusze szwajcarskie mają ok. 16 proc. swoich aktywów w nieruchomościach. Fundusze amerykańskie mają do 1 proc. swoich aktywów w venture capital. W infrastrukturze, niektóre fundusze kanadyjskie czy australijskie mają ok. 5 proc. wartości. To są inwestycje sprawdzone dla funduszy emerytalnych i nie ma żadnego powodu, by polskie w ten sposób też tak nie postępowały. One wspierają polską gospodarkę, ale inwestują w najmniej stabilny instrument w krótkim okresie, jakim są akcje – wyjaśnia Mateusz Walewski.
Dlatego dla zwiększenia bezpieczeństwa emerytów, bez znacznego zmniejszania dochodowości inwestycji, OFE po prostu powinny zdywersyfikować swój portfel.
Stopa zwrotu nie zawsze najważniejsza
Jakie zyski mogą przynieść inwestycje funduszy w tego typu przedsięwzięcia?
– To zależy od konkretnego momentu i konkretnej inwestycji. Generalnie: w krajach, w których fundusze emerytalne mają bardziej liberalne możliwości co do inwestowania – stopa zwrotu jest nieco wyższa niż tam, gdzie są ograniczenia – mówi gość Jedynki.
Ale nie stopa zwrotu w przypadku nieruchomości czy infrastruktury jest najważniejsza.
– Nie chodzi o stopę zwrotu, ale o bezpieczeństwo: długookresowe, stabilne dochody. A poza tym OFE są tym źródłem dochodu, którego w polskiej gospodarce szczególnie brakuje – mówi przedstawiciel PwC.
W Polsce bardzo brakuje źródła kapitału, które byłoby zainteresowane inwestowaniem w bezpieczne instrumenty o bardzo długim okresie zwrotu.
Mateusz Walewski wskazuje, że w planie Mateusza Morawieckiego jest mowa o budowaniu III filara emerytalnego, ale to długotrwały proces.
Potrzebne mieszkania na wynajem
Ekonomista zwraca uwagę na konieczność odpowiedzialnego inwestowania.
– W Polsce jest obecnie widoczny bardzo duży brak kapitału, który byłby zainteresowany budowaniem nieruchomości na wynajem. A podaż takich nieruchomości jest bardzo niska. OFE do takich inwestycji się doskonale nadają. Przy braku mieszkań w Polsce, raczej bańka w tym zakresie nam nie grozi – mówi.
Rząd planuje budowę na dużą skalę tanich mieszkań na wynajem i zaangażowanie funduszy bardzo by się tam przydało.
Błażej Prośniewski, gra