Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Jarosław Krawędkowski 26.06.2016

Brexit: co oznacza dla Polaków pracujących na Wyspach? Nie muszą się pakować?

Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii oznacza jedno - zmianę przepisów dotyczących przepływu pracowników miedzy Wyspami a kontynentem. Co to oznacza dla pracujących tam Polaków?
Posłuchaj
  • Ekspert Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych Ignacy Morawski dodał na antenie Polskiego Radia 24, że główną konsekwencją referendum jest wzrost niepewności gospodarczej. /IAR/.
  • Andrzej Duda zapowiedział, że polskie władze podejmą starania, by Polacy mieszkający na Wyspach Brytyjskich w jak najmniejszym stopniu odczuli skutki Brexitu. /IAR/.

W dwa dni po referendum, z Wielkiej Brytanii płyną jeddnak uspokajające głosy. Polskie władze też obiecują wsparcie i walkę o interesy rodaków.

A trzeba zdawać sobie sprawę, że nagły powrót kilkuset tysięcy Polaków, pracujących na Wyspach, byłby na pewno „kłopotliwy” dla polskiego rynku pracy.

Brytyjski szef dyplomacji: wynik referendum nie wpłynie na sytuację Polaków na Wyspach

Szef brytyjskiej dyplomacji zapewnił polskiego ministra spraw zagranicznych, że wynik czwartkowego referendum nie wpłynie na sytuację Polaków w Wielkiej Brytanii.

W rozmowie telefonicznej z ministrem Waszczykowskim Philip Hammond zapewnił, że jego kraj pozostaje aktywnym aktorem na arenie międzynarodowej, w tym w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Polski minister spraw zagranicznych podkreślił w rozmowie z brytyjskim politykiem, że nasz kraj szanuje decyzję obywateli Zjednoczonego Królestwa. Minister Waszczykowski zaznaczył również, że Wielka Brytania pozostaje ważnym partnerem Polski.

Wiceminister Szwed: w najbliższym czasie nic się nie zmieni dla Polaków pracujących w Anglii

Uspokajają również przedstawiciele polskiego rządu, mówiąc, że na razie nic w sytuacji rodaków w Wielkiej Brytanii się nie zmieni.

- Przepisy związane z podejmowaniem pracy w Wielkiej Brytanii zmienią się po jej wyjściu z UE, ale nie stanie się to w najbliższym okresie - przewiduje wiceszef MRPiPS Stanisław Szwed. Jego zdaniem dla Polaków pracujących w Anglii na razie nic się nie zmieni.

A. Duda: Zrobimy wszystko, aby prawa Polaków w Wlk. Brytanii nie zostały uszczuplone

Źr. TVN24/x-news

Pytany, czy wyjście Wielkiej Brytanii z UE odbije się na pracujących tam Polkach, Szwed wyraził przekonanie, że w najbliższym okresie nic się nie zmieni.

- Wielka Brytania jest pragmatycznym krajem i nie przypuszczam, że tutaj będą jakieś zawirowania. Tym bardziej, że to dopiero pierwsze decyzje, proces wychodzenia Wielkiej Brytanii z UE będzie trwał - ocenił.

Jedno jest jednak pewne – podejmowanie pracy na pewno ulegnie zmianie

Przyznał, że jeśli chodzi o podejmowanie pracy, pod względem prawnym sytuacja po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE będzie inna, ale - jak ocenił - w najbliższym okresie nic się na pewno nie będzie działo.

Polska też potrzebuje wykwalifikowanych pracowników

─ Myślę, że Polacy nadal będą pracować w Wielkiej Brytanii, a jeśli będą wracać do kraju, to będziemy bardzo zadowoleni, bo czekamy na nich, są miejsca pracy, sytuacja się poprawia i warto rozważać powrót. (...) Jeśli będą wracać, to będziemy się cieszyć, bo potrzebujemy wykwalikowanych pracowników, trzeba im stworzyć warunki, żeby można było tu godnie pracować i godnie żyć" - podkreślił wiceminister.

─ Polityka naszego rządu idzie w tym kierunku, żeby stwarzać jak najlepsze warunki do pracy w naszym kraju" - dodał.

Pozostający na Wyspach Polacy i polskie firmy będą pracowali w oparciu o brytyjskie, a nie unijne przepisy

Pracodawcy zwracają uwagę, że Brexit może być odczuwalny dla Polaków mieszkających na wyspach - tych którzy mają solidne pozycje zawodowe, jak i polskich właścicieli firm w Wielkiej Brytanii, bo będą musieli pracować czy prowadzić biznes w oparciu o brytyjskie regulacje, a nie unijne.

Dla pracujących Polaków na stałe – bez zmian, gorzej dla pracujących sezonowo

Według analityka ds. europejskich Instytutu Spraw Publicznych Aleksandra Fuksiewicza, Brexit nie powinien dotknąć osób, które mieszkają w Wielkiej Brytanii, mają prawa do mieszkania i pracy. Uważa on, że zmieni się jednak sytuacja osób, które jeżdżą tam na jakiś czas, np. do prac sezonowych. Zwrócił uwagę, że następstwa Brexitu nie będą natychmiastowe - muszą się rozpocząć negocjacje, które mają potrwać dwa lata; a cały proces opuszczania UE potrwa znacznie dłużej.

Co Brexit oznacza dla Polaków?

Źr. TVN24/x-news

Co z funtami płynącymi do Polski?

Attard Montalto z holdingu finansowego zwraca uwagę, że do Polski od mieszkających w Wielkiej Brytanii Polaków napływa w drodze przekazów pieniężnych 1,2 mld dolarów rocznie.

Jednak uważa on, że ta kwota nie zmieni się znacząco z powodu "nieprawdopodobieństwa, że ktoś zostanie wyrzucony z Wielkiej Brytanii".  Tyle, że wartość transferów może być mniejsza – wszak funt też traci na wartości.

W czwartkowym referendum za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej opowiedziało się 51,9 proc. głosujących; udział wzięło 72,2 proc. uprawnionych.

PAP, jk