Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Anna Borys 04.08.2016

Stopa bezrobocia w lipcu wyniosła 8,6 proc. . To najmniej od 1991 roku

Stopa bezrobocia rejestrowanego w lipcu br. wyniosła 8,6 proc., przy 8,8 proc. w czerwcu - podał w czwartek wiceminister rodziny i pracy Stanisław Szwed. To najlepszy wynik od 1991 r. - zaznaczył.
Posłuchaj
  • O bezrobociu w Polskim Radiu 24 mówią Maciej Grelowski, przewodniczący Rady Biznes Center Club, Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego, Aleksander Łaszek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju (Błażej Prośniewski, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
  • Stopa bezrobocia rejestrowanego w lipcu wyniosła 8,6 procent - wynika z szacunków resortu Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.To spadek o 0,2 punktu procentowego w stosunku do czerwca tego roku. Liczba bezrobotnych zmniejszyła się we wszystkich województwach
  • Stopa bezrobocia w lipcu wyniosła 8,6 procent - podał w radiowej Jedynce wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed. Jak zauważył, to najniższy poziom bezrobocia od 1991 roku
  • Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że powodów poprawy sytuacji na rynku pracy jest kilka
  • Monika Kurtek prognozuje, że bezrobocie nadal będzie spadać
Czytaj także

Zdaniem wiceministra oznacza to ponad 1,3 mln osób bez pracy. - Jeśli odnosilibyśmy te dane do sytuacji, która była jeszcze parę miesięcy temu, to duży skok, jeśli chodzi o spadek bezrobocia - powiedział wiceminister w porannym programie w radiowej Jedynce. - Niższe bezrobocie ostatnio na takim poziomie mieliśmy w 1991 roku, czyli 25 lat temu - dodał.

Jak wskazano w komunikacie MRPiPS, liczba bezrobotnych w końcu lipca br. była o 223,7 tys. osób niższa niż przed rokiem - to spadek o 14,1 proc. Stopa bezrobocia w lipcu br. była o 1,4 punktu procentowego niższa niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku (8,6 proc. w porównaniu do 10 proc.).

Praca dla każdego

Wiceminister zaznaczył, że bezrobocie zawsze jest problemem i każdy człowiek bez pracy powinien mieć szansę na jej znalezienie.

Bezrobocie będzie nadal spadać

W ocenie Szweda trend spadkowy w najbliższych miesiącach powinien się utrzymać. - Nie ma się co spodziewać w najbliższych miesiącach wzrostu, mam nadzieję, że będzie minimalny spadek - podkreślił.

Dobre dane dla wszystkich województw

Bezrobocie spadło we wszystkich województwach. Najbardziej (o 0,3 punktu) w woj. pomorskim oraz warmińsko-mazurskim, a więc tam, gdzie - jak zauważa resort - od lat bezrobocie utrzymuje się na najwyższym poziomie.
Najniższa stopa bezrobocia (na poziomie 5,3 proc.) utrzymuje się w woj. wielkopolskim, natomiast najwyższa - w warmińsko-mazurskim (14 proc.).
W sześciu województwach stopa bezrobocia jest poniżej 8 proc. Są to województwa: wielkopolskie - 5,3 proc., śląskie – 7 proc., małopolskie - 7,1 proc., pomorskie – 7,6 proc., dolnośląskie i mazowieckie - 7,7 proc.

Efekt prac sezonowych

Wiceminister zaznaczył, że lato to tradycyjnie okres, w którym bezrobocie spada ze względu na prace sezonowe, ale duże środki płynące na aktywne formy przeciwdziałania bezrobociu - tworzenie miejsc pracy i pomoc - również dają efekty.
- Jeżeli jeszcze z zasobów bezrobotnych odłączylibyśmy te osoby, które w zasadzie rejestrują się tylko ze względu na składkę zdrowotną, to myślę, że moglibyśmy mówić o poziomie bezrobocia na poziomie 6-6,5 proc. To byłby poziom bardzo niski - powiedział.
Liczba bezrobotnych na koniec lipca 2016 roku wyniosła 1,362 mln osób i w porównaniu do czerwca 2016 roku spadła o 30,5 tys. osób.
Liczba bezrobotnych zmniejszyła się we wszystkich województwach. Najbardziej spadła o 3,3 proc. w województwach: małopolskim - o 3,4 tys. osób, śląskim - o 4,4 tys. osób oraz zachodniopomorskim - o 2,2 tys. osób.
Liczba wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej zgłoszonych przez pracodawców do urzędów pracy w lipcu br. wyniosła 127,2 tys.

Sytuacja na rynku pracy wciąż się poprawia

Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek powiedziała Informacyjnej Agencji Radiowej, że powodów poprawy sytuacji na rynku pracy jest kilka. To między innymi rozwój polskiej gospodarki, trwające prace sezonowe, obserwowane zmiany demograficzne i fakt, że wiele osób wyjechało do pracy za granicę.
Monika Kurtek prognozuje, że bezrobocie nadal będzie spadać i na koniec roku wyniesie około 8,7 procent.

Bezrobocie spada nie tylko z powodów sezonowych

Główny ekonomista banku Societe Generale Jarosław Janecki wyjaśnia, że lipcowy spadek bezrobocia to efekt prowadzenia prac sezonowych. Ekspert podkreśla jednak, że sytuacja na rynku pracy poprawia się od wielu miesięcy. Powody to między innymi obserwowany wzrost gospodarczy i legalne zatrudnianie części pracowników, którzy dotąd pracowali "na czarno".
Ekonomista prognozuje, że na koniec roku bezrobocie rejestrowane wyniesie 8,7 do 8,8 procent.

Stały trend spadkowy…

Ten wyniki nie zaskoczył ekspertów.

- Ten wynik był oczekiwany. Obserwujemy stały spadek bezrobocia. Mamy jeden z najniższych wskaźników europejskich. To wynika z aktywności naszych przedsiębiorców, poszukiwania nowych dróg. Ważne są dobrze zbudowane podstawy i dobrze operująca część operacyjna gospodarki – uważa Maciej Grelowski, przewodniczący Rady Biznes Center Club.

- To dobra wiadomość, koniunktura poprawia – dodaje Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego.

… może się kończyć

Nie wszyscy są tak bardzo optymistyczni. Niektóre wskaźniki zaczynają niepokoić.

- Zwróciłbym uwagę na fakt, że cały czas poziom inwestycji jest niski. W pierwszym kwartale obserwowaliśmy spadek tego wskaźnika, zobaczymy jak będzie w drugim. Gospodarka idzie rozpędem i cały czas tworzy nowe miejsca pracy. Jednak bez inwestycji ten wzrost gospodarki nie będzie miał podstaw – przekonuje Aleksander Łaszek, główny ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju.

PR24, PAP, abo