W ubiegłym roku ubezpieczyciele stracili ponad 1 mld zł, w pierwszych 6. miesiącach tego roku, kwota ta wyniosła 600 mln i to pomimo średniego wzrostu cen polis OC o 40 procent. Jak mówił w Polskim Radiu 24 Marcin Tarczyński z Polskiej Izby Ubezpieczeń, podwyżki wymuszają obecne regulacje prawne.
Marcin Tarczyński Zakład ubezpieczeń musi tak kalkulować cenę w każdej linii biznesowej, czyli np. OC, aby nie przynosiła ona strat
- Poprzez regulacje polskiego prawa oraz ogólnoeuropejski trend, aby ochrona osób poszkodowanych w wypadkach samochodach była coraz szersza, w ciągu ostatnich kilku lat bardzo znacznie zwiększyły się kwoty odszkodowań na rzecz osób poszkodowanych w wypadkach. Kłopot polega na tym, że one nie tylko zwiększyły się znacznie, ale rosną dzisiaj w sposób nieprzewidywalny. Na gruncie obecnego prawa nikt nie jest w stanie przewidzieć, jaka będzie skala wzrostu tego typu wypłat w ciągu najbliższych lat - podkreśla rozmówca Błażeja Prośniewskiego.
Apel o zmiany w prawie i tabela świadczeń
Marcin Tarczyński Na gruncie obecnego orzecznictwa dochodzi do tak absurdalnej sytuacji, że dzisiejsi kierowcy płacą za szkody wyrządzone przez swoich kolegów 15 lat wcześniej
Stąd też apel firm ubezpieczeniowych o zmiany w prawie. Jednym z rozwiązań mogłoby być stworzenie specjalnej tabeli świadczeń dla szkód osobowych. - Chodzi o tabelę, której zawartość wskazuje, ile można zasądzić w danym przypadku albo jakiego świadczenia powinien się poszkodowany spodziewać w danym przypadku. Tego typu rozwiązanie jest też dobre dla osób poszkodowanych, bo z góry wiedzą, co im się należy. W tej chwili KNF powołała forum zadośćuczynienia, czyli instytucję, do której zaproszone zostały zakłady ubezpieczeń, firmy odszkodowawcze, rzecznik finansowy, przedstawiciele resortu sprawiedliwości i finansów. Celem tego gremium jest stworzenie właśnie czegoś na kształt wspomnianej tabeli; czegoś, co pozwala standaryzować i przewidywać wypłaty - wyjaśnia Marcin Tarczyński.
Odzyskanie rentowności w kategorii ubezpieczeń komunikacyjnych jest jednym z celów, który firmom ubezpieczeniowym postawiał Komisja Nadzoru Finansowego.
Błażej Prośniewski/mk