Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Borys 01.12.2016

Pożyczka na święta. Uważaj na oszustów

Okres przedświąteczny to czas, w którym Polacy zdecydowanie częściej się zadłużają.
Posłuchaj
  • O tym na co uważać biorąc pożyczkę w Po pierwsze ekonomia radiowej Jedynki (Dominik Olędzki, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Związane jest to ze wzmożonymi wydatkami, mówi Tymon Zastrzeżyński z pożyczkaportal.pl.

- Zadłużamy się na organizację świąt, sylwestrowe wyjazdy. W ten celu Polacy chodzą do firm pożyczkowych, które oferują szybkie pieniądze. Nie trzeba tam spełniać wielu wymogów formalnych, aby taką pożyczkę dostać – wyjaśnia gość.

Pożyczamy więcej 

Ekspert dodaje, że w okresie przedświątecznym zadłużamy się też na większe kwoty.

- Średnia pożyczka brana w instytucjach pożyczkowych rośnie w okresie świątecznym o około 17 proc. i wynosi 1100-1200 zł. Są to zazwyczaj pożyczki, krótkoterminowe na 30 dni, a maksymalnie na 60 dni – tłumaczy ekspert.

W banku zazwyczaj jest taniej

Polacy też coraz częściej zaciągają pożyczki w instytucjach poza bankowych to niepokojący trend - zaznacza ekonomista Paweł Majtkowski:

- Bardzo wiele osób trafia do firm pożyczkowych, jako do firm pierwszego wyboru. Nie jest tak, że najpierw idziemy do banku i sprawdzamy i okazuje się, że nie możemy dostać pieniędzy, więc wybieramy alternatywę. A warto pamiętać, że koszty kredytu w firmach poza bankowych zazwyczaj są znacząco wyższe niż w banku – przypomina rozmówca.

Jak sprawdzić firmę?

A na rynku nie brakuje nieuczciwych pożyczkodawców - dlatego należy dokładnie sprawdzać to, od kogo pożyczamy pieniądze.

- Unikajmy instytucji, które reklamują się na słupach, przystankach autobusowych. Powinniśmy odwiedzić stronę internetową firmy, sprawdzić czy jest wpisana do KRS, czy ma wymagany kapitał 200 tys. zł. Ważna jest również lista ostrzeżeń Komisja Nadzoru Finansowego, gdzie możemy sprawdzić listę nieuczciwych pożyczkodawców – przypomina.

A zaciągnięcie zobowiązania finansowego u takiego nieuczciwego pożyczkodawcy, może nas sporo później kosztować.

- Nie powinniśmy decydować się na pożyczki, gdzie rzeczywista roczna stopa oprocentowania wynosi więcej niż kilkadziesiąt procent. Standard bankowy dziś to około 30 proc. rzeczywistej rocznej stopy oprocentowana. Na reklamach widnieje zazwyczaj koło 10 proc. jednak po doliczeniu opłat wynosi ona około 30 proc. - dodaje Majtkowski.

Dlatego by uniknąć problemów w przyszłości, powinniśmy dokładnie czytać wszystkie podpisywane przez nas dokumenty. W przypadku wątpliwości co do zapisów umowy, powinniśmy skonsultować je z osobami, które się na tym znają.

Dominik Olędzki, abo