Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Jarosław Krawędkowski 17.01.2017

John J. Hardy: wzrost kursu funta po wystąpieniu Premier Theresy May

Za nami wystąpienie Premier Wielkiej Brytanii w sprawie Brexitu. Było ono mocno oczekiwane przez rynek – przed wystąpieniem funt zdecydowanie tracił na wartości, jednak po nim widać było odbicie, prawdopodobnie dzięki uldze, że już wszystko za nami.

Sytuacja ta może się zmienić do momentu publikacji tego komentarza, ale tak właśnie wygląda dotychczasowa reakcja. W skrócie, May zapowiedziała pełen Brexit, pełne wyjście z UE, pełne wyjście ze wspólnego rynku. Premier ma nadzieję na podpisanie z Brukselą umowy o wolnym handlu, ale nie będzie ona oznaczać częściowego członkostwa Wielkiej Brytanii w UE. Powtarzam, Londyn obrał kurs na pełen Brexit.


Czytaj więcej
theresa may 1200 pap.jpg
Wielka Brytania zapowiada twardy Brexit. Koniec dopłat do budżetu Unii

 May oparła swoje wystąpienie na idei „Globalnej Wielkiej Brytanii,” aby podkreślić, że Londyn chce wykorzystać Brexit do otwarcia się na resztę świata – według mnie ma to przede wszystkim dotyczyć brytyjskiego sektora usług finansowych. May wspomniała o dwóch ważnych kwestiach – o uzyskaniu niezależności w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości oraz o imigracji. Premier podkreśliła, że chciałaby wynegocjować sprawiedliwą umowę z UE dotyczącą obecnych rezydentów w Wielkiej Brytanii.

 Moim zdaniem istnieją dwa czynniki stojące za umocnieniem funta po wystąpieniu May. Jednym z nich była kwestia tego, jak będzie faktycznie wyglądać cały proces wyjścia. May podkreśliła, że chciałaby osiągnąć porozumienie w ciągu dwóch lat od momentu uruchomienia Artykułu 50. Po tym okresie chciałaby już rozpocząć stopniowe przejście od obecnego stanu do nowej relacji z UE. Oznacza to, że nie wystąpiłby problem „spadnięcia z klifu”, czyli nagłej zmiany i okresu, w którym nie obowiązują już stare zasady, a nowe nie są jeszcze wdrożone. Kurs funta przyspieszył zwyżki, gdy May stwierdziła, że chciałaby, aby porozumienie zostało ratyfikowane przez obie izby parlamentu, sugerując, że umowa będzie musiała uzyskać pełne polityczne poparcie.

 Pytaniem jest, czy te silne wzrosty kursu funta utrzymają się? Trudno powiedzieć, ponieważ w dużej mierze zależy to od nastrojów na rynku. Musimy teraz poczekać na odpowiedź europejskich decydentów. Należy pamiętać, że to, czego jesteśmy obecnie świadkami, to mocniejszy funt, ale nie w stosunku do poziomów sprzed tygodnia lub dwóch tygodni, lecz wobec najniższych poziomów sprzed wystąpienia. Jednak w krótkim okresie możemy być pewni kontynuacji wzrostu z powodu ulgi i rozwiania części wątpliwości.


Co ciekawe, większość zakupów funta miała miejsce wobec dolara.

Funt umocnił się także wobec euro, lecz EURGBP spadł słabiej niż inne pary obejmujące funta. Być może euro także korzysta z wieści napływających z Wysp, a inwestorzy mają nadzieję na w miarę łagodne rozwiązanie sprawy. Na przykład EURUSD wzrósł dziś powyżej 1,07, częściowo właśnie dzięki mocy funta, a częściowo z powodu słabszego dolara, o czym wspomnę przy innej okazji.

 Przyjrzyjmy się kilku kluczowym poziomom:

 GBPUSD – 1,23 to kluczowa bariera dla Cable. Jeśli uda się ją przebić i zamknąć sesję na wyższych poziomach, to kolejnym celem jest 1,25.

EURGBP – W przypadku EURGBP, możliwy jest poziom 86,50-86,00. Taki ruch mógłby zapoczątkować formację głowy i ramion – wspomnieliśmy o tym w naszych niektórych raportach walutowych – z dekoltem na poziomie 83,00- 83,50. Jeśli faktycznie będziemy mieli do czynienia z dalszym umocnieniem funta, to warto pamiętać o tej formacji. Jednak jeśli dojdzie do kontrreakcji, należy w przypadku EURGBP oczekiwać poziomu 88,00, od którego chwilowo się oddaliliśmy.

Oto reakcja na wystąpienie Premier May. Wygląda to na próbę silniejszych wzrostów kursu funta. Być może jest to tylko chwilowa reakcja, ale jeśli dojdzie do jej kontynuacji, to możemy być świadkami szerszego trendu zniżkowego w przypadku EURGBP, zwłaszcza jeśli dolar ponownie złapie wiatr w żagle po inauguracji Trumpa. Nawet w przypadku mocniejszego dolara, Cable może kontynuować wzrost, ale preferowalibyśmy skorzystać z umocnienia funta właśnie poprzez parę EURGBP.

 John J. Hardy, dyrektor ds. strategii rynków walutowych w Saxo Banku