Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Anna Borys 07.06.2017

RPP: stopy procentowe bez zmian. Glapiński - nie widzę powodów do podwyżki przed końcem 2018 r.

Rada Polityki Pieniężnej na środowym posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe NBP na niezmienionym poziomie, referencyjna stopa procentowa NBP wynosić będzie nadal 1,50 proc. w skali rocznej - podała RPP w komunikacie.
Posłuchaj
  • Podczas konferencji po posiedzeniu Rady jej przewodniczący i prezes Narodowego Bank Polskiego profesor Adam Glapiński powiedział, że nie widzi powodów do podnoszenia stóp przed końcem 2018 roku. Wskazał, że polska gospodarka ma się dobrze, choć poziom inwestycji jest niższy od oczekiwań./IAR/.
  • Członek Rady Łukasz Hardt wskazał, że w Polsce wzrost inwestycji publicznych zwykle skutkuje większą skłonnością przedsiębiorców do inwestowania./IAR/
Czytaj także

Rada podtrzymuje ocenę, że w świetle dostępnych danych i prognoz obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną.

Adam Glapiński: nie ma powodów do podniesienia stóp przed końcem 2018 r.

Podczas konferencji po posiedzeniu Rady jej przewodniczący i prezes Narodowego Bank Polskiego profesor Adam Glapiński powiedział, że nie widzi powodów do podnoszenia stóp przed końcem 2018 roku.

Wskazał, że polska gospodarka ma się dobrze, choć poziom inwestycji jest niższy od oczekiwań. Dodał, że dynamika inwestycji wzrośnie skokowo, kiedy zwiększy się wykorzystanie pieniędzy z funduszy unijnych.

Z tą opinią zgodził się członek Rady Łukasz Hardt. Ekonomista wskazał, że w Polsce wzrost inwestycji publicznych zwykle skutkuje większą skłonnością przedsiębiorców do inwestowania.

Stabilny wzrost przed polską gospodarką

W Polsce dane o PKB wskazują na przyśpieszenie wzrostu gospodarczego w I kw. br. Głównym czynnikiem wzrostu pozostał rosnący popyt konsumpcyjny wspierany przez wzrost zatrudnienia i płac, bardzo dobre nastroje konsumentów oraz wypłaty świadczeń. Towarzyszyła temu zbliżona do zera dynamika inwestycji. Jednocześnie utrzymał się znaczący wzrost eksportu i importu. Wyprzedzające wskaźniki koniunktury oraz dane o produkcji i sprzedaży – mimo ich niewielkiego osłabienia w ostatnim okresie – sygnalizują utrzymanie się stabilnego wzrostu gospodarczego w II kw.

W Polsce umiarkowana inflacja

Roczna dynamika cen konsumpcyjnych utrzymuje się na umiarkowanym poziomie. Jednocześnie inflacja bazowa – mimo stopniowego wzrostu – jest nadal niska. Wciąż umiarkowana jest także dynamika jednostkowych kosztów pracy.

W ocenie Rady w kolejnych kwartałach inflacja pozostanie umiarkowana, czemu będzie sprzyjać dalsze wygasanie efektów wcześniejszego wzrostu cen surowców na rynkach światowych, przy jedynie stopniowym zwiększaniu się wewnętrznej presji inflacyjnej związanej z poprawą krajowej koniunktury. W efekcie ryzyko trwałego przekroczenia celu inflacyjnego w średnim okresie jest ograniczone.

Koniunktura na świecie się poprawia

Jednocześnie Rada ocenia, że w gospodarce światowej utrwalają się sygnały poprawy koniunktury, widoczne zwłaszcza w przemyśle i handlu międzynarodowym. W strefie euro dane wskazują na kontynuację ożywienia gospodarczego. W Stanach Zjednoczonych wzrost PKB w I kw. obniżył się, choć wynikało to z czynników przejściowych. Z kolei w Chinach, po wzroście dynamiki PKB w I kw., bieżące dane nie wskazują na trwałe przyśpieszenie aktywności gospodarczej.

Inflacja na świecie na umiarkowanym poziomie

Mimo ożywienia globalnej koniunktury inflacja za granicą ustabilizowała się na umiarkowanym poziomie. Przyczyniło się do tego wygasanie efektów wcześniejszego wzrostu cen surowców, w tym ropy naftowej, przy wciąż niskiej wewnętrznej presji inflacyjnej w wielu krajach.

Europejski Bank Centralny utrzymuje stopy procentowe na poziomie bliskim zera, w tym stopę depozytową poniżej zera. EBC nadal prowadzi także program skupu aktywów finansowych. Rezerwa Federalna Stanów Zjednoczonych kontynuuje zacieśnianie polityki pieniężnej, sygnalizując kolejne podwyżki stóp procentowych.

Decyzja zgodna z oczekiwaniami rynku i ekonomistów

Decyzja ta jest zgodna z konsensusem PAP - wszyscy ankietowani wcześniej ekonomiści (21) oczekiwali, że RPP na czerwcowym posiedzeniu utrzyma dotychczasowy poziom stóp procentowych NBP.
Jedenastu ekonomistów, ponad połowa ankietowanych, spodziewa się, że stopa referencyjna będzie nadal wynosiła 1,50 proc. na koniec II kw. 2018 r. W zeszłym miesiącu taki scenariusz prognozowało ośmiu ekonomistów. Pierwszą podwyżkę prognozują oni na II połowę 2018 r.

Troje ekonomistów oczekuje wzrostu stóp NBP w drugiej połowie 2017 roku. Miesiąc temu taki scenariusz przewidywało czworo ekonomistów.

RPP po raz ostatni zmieniła poziom stóp procentowych w marcu 2015 roku, obniżając je o 50 pkt bazowych.

Środowa decyzja RPP oznacza, że w skali rocznej referencyjna stopa NBP wynosić będzie nadal 1,50 proc., lombardowa 2,50 proc., depozytowa 0,50 proc., zaś redyskonta weksli 1,75 proc.

Wzrost stóp procentowych to ogromne wyzwanie

Prezes zarządu PKO BP Zbigniew Jagiełło podkreśla, że perspektywa spodziewanych wzrostów stóp procentowych w przyszłości jest dużym wyzwaniem.

  - Mamy w Polsce portfel kredytów hipotecznych wartości 300 mld zł. Są one oparte o zmienną stopę procentową. Jeżeli stopy wzrosną, nawet niezbyt wiele, to będzie duże wyzwanie społeczne - mówił. Wtórował mu prezes zarządu mBank SA Cezary Stypułkowski, który przypomniał o wciąż omawianej kwestii konwersji kredytów frankowych na polski złoty i związanej z tym niepewności. Zdaniem Stypułkowskiego, najlepszy okres na wprowadzanie stałych stóp procentowych jest wtedy, gdy stopy spadają, czyli jest już za późno na ich wprowadzanie. Wprawdzie niektóre banki oferują już teraz klientom kredyty oparte o stałą stopę procentową, ale są one droższe od kredytów ze zmienną stopą, zatem klienci ich nie wybierają. Być może rozwiązaniem tego problemu będzie miks stóp zmiennych i stałych oraz uznanie przez regulatora tych ostatnich za kredyty niższego ryzyka, co obniżyłoby ich cenę i powinno zachęcić klientów do sięgania po ten instrument dłużny. Najprawdopodobniej będzie potrzebna ingerencja polityki w tę kwestię, bo zagrożenie społeczne związane ze zmianą polityki stóp procentowych jest duże.

abo