Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Anna Wiśniewska 17.07.2017

Ograniczenie handlu: pracownicy będą mieli zagwarantowane dwie niedziele wolne w miesiącu?

Projekt ustawy o zakazie handlu w niedziele jest cały czas dyskutowany. Sześć organizacji branży handlowej, gastronomicznej i usługowej przedstawiło swoją propozycję osiągnięcia kompromisu.
Posłuchaj
  • O propozycjach dotyczących ograniczenia handlu w niedziele mówił w „Agro-Faktach” radiowej Jedynki Radosław Knap z Polskiej Rady Centrów Handlowych (Elżbieta Mamos, Naczelna Redakcja Gospodarcza Polskiego Radia)
Czytaj także

Na czym ich pomysł polega, wyjaśnia w radiowej Jedynce Radosław Knap z Polskiej Rady Centrów Handlowych.

- Organizacje proponują, żeby skupić się na pracownikach. Jeżeli zaś mówimy o pracownikach, to według Polskiej Rady Centrów Handlowych lepsze jest zaproponowanie dwóch niedziel wolnych w miesiącu, gwarantowanych poprzez Kodeks pracy, niż zamykanie całego handlu i usług na dwie niedziele w miesiącu. To jest zasadnicza różnica. Nie mówimy o zamykaniu sklepów i placówek usługowych czy gastronomicznych, ale mówimy o tym, żeby pracownicy tychże placówek mieli dodatkową niedzielę wolną, która będzie gwarantowana w Kodeksie pracy – tłumaczy gość radiowej Jedynki.
 
Mówiąc o zaletach tej propozycji, Radosław Knap podkreśla, że jest ona bardzo prosta i łatwa w realizacji formalnej.

- Wystarczy dodać jedno zdanie do Kodeksu pracy, które będzie mówiło o tym, że pracownik w placówkach handlowych powinien mieć minimum dwie niedziele w miesiącu wolne od pracy, czyli niepotrzebna jest do tego cała dodatkowa ustawa, która generuje szereg komplikacji i szereg wyłączeń. To, co proponuje branża handlowa, jest zdecydowanie prostszym rozwiązaniem i wychodzi zdecydowanie naprzeciw pracownikom – podkreśla ekspert.

Obecny projekt ustawy o zakazie handlu budzi zastrzeżenia Komisji Europejskiej, ale także wielu polskich prawników.

Całkowity zakaz handlu w niedziele nie wchodzi w grę

Już w lutym br. wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki poinformował, że całkowity zakaz handlu w niedziele nie wchodzi w grę, natomiast dobrym rozwiązaniem wydaje się być wprowadzenie zakazu w dwie niedziele w miesiącu. Z kolei na początku czerwca Adam Abramowicz, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego przedstawił propozycję ograniczenia handlu w każdą niedzielę do godziny 13.00.

Propozycja branży handlowej

Zdaniem polskiej branży handlowej – reprezentowanej przez PRCH, FPH, POHiD, PIH, PRGiC oraz Konfederację Lewiatan – ograniczenie handlu w niedziele w jakiejkolwiek formie wpłynie negatywnie zarówno na pracowników w kontekście stabilności zatrudnienia, jak również polską gospodarkę, budżet państwa oraz handel detaliczny, usługi i logistykę. Przedstawiciele branży 30 czerwca przedstawili więc Minister Elżbiecie Rafalskiej nową propozycję – zagwarantowania pracownikom handlu obligatoryjnych dwóch wolnych niedziel w miesiącu – czyli dwukrotnie więcej niż obecnie – dzięki odpowiedniej nowelizacji Kodeksu pracy. Propozycja podyktowana jest głównie faktem, że obecnie już ponad 90% pracowników w handlu sieciowym i sieciach kupieckich zatrudnionych jest na podstawie umowy o pracę – stąd modyfikacja odpowiednich zapisów w Kodeksie pracy będzie najtrwalszą formą ich zabezpieczenia.

Porównanie proponowanych rozwiązań

Prognozowane następstwa

Zakaz handlu w 2 niedziele w miesiącu

Ograniczenie handlu do godz. 13 w każdą niedzielę

2 wolne niedziele gwarantowane Kodeksem pracy

Wolne niedziele dla pracowników handlu

2 niedziele w miesiącu

Praca od wczesnych godzin porannych (standardowo sklepy w niedziele otwierane są o godz. 10.00)

2 niedziele w miesiącu

Ryzyko redukcji zatrudnienia

Wysokie – ok 10 tys.* osób tylko w centrach handlowych

Wysokie – głównie wśród osób starszych i studentów, dla których niedziele były możliwością dodatkowego zarobku

Brak

Spadek obrotów punktów handlowych i usługowych

O ok. 2,3 mld* zł tylko w centrach handlowych

O minimum 2,3 mld* zł tylko w centrach handlowych. Spadek obrotów będzie prawdopodobnie wyższy ze względu na niedopasowanie godzin otwarcia sklepów do potrzeb konsumentów

Brak

Straty dla skarbu państwa

Ok 450 mln zł*

Minimum 450 mln zł*. Straty mogą być wyższe ze względu na niedopasowanie godzin otwarcia sklepów do potrzeb konsumentów

Brak

Dezorganizacja pracy handlu/ dostaw/ logistyki

Tak

Tak

Brak

Następstwa dla społeczeństwa

Dezorganizacja - utrudnienie życia konsumentom oraz uniemożliwienie rodzinom zaspokajania wspólnych potrzeb socjalnych poza domem

Niedostosowanie godzin otwarcia do potrzeb - utrudnienie życia konsumentom oraz uniemożliwienie rodzinom zaspokajania wspólnych potrzeb socjalnych poza domem

Brak

 *Dane na podstawie Raportu PwC „Skutki zakazu handlu w niedziele dla centrów handlowych i całej branży”

Związkowcy: cztery niedziele, kropka, koniec

Tymczasem NSZZ "Solidarność" zapowiedziała, że nie godzi się już na żadne ustępstwa w sprawie ograniczenia handlu w niedziele.

Szef "Solidarności" Piotr Duda nie zgadza się przedstawione przez branże handlową postulaty, twierdząc, że złożony w Sejmie w ubiegłym roku projekt i tak przeszedł już dużą metamorfozę i liczba wyjątków od zakazu uległa wydłużeniu.

- Cztery niedziele, kropka, koniec - mówił pytany o stosunek do tych propozycji Piotr Duda. Dodał, że na przewodniczącego podkomisji zajmującej się tym problemem został powołany były szef Komisji Krajowej Janusz Śniadek. Piotr Duda wyraził przekonanie, że od 1 stycznia będzie w Polsce ograniczenie zatrudnienia w handlu w niedziele.

Wiele wyjątków

Pod obywatelskim projektem, którego autorem jest Komitet Inicjatywy Ustawodawczej, w skład którego wchodzą m.in. NSZZ „Solidarność” oraz organizacje społeczne, podpisało się ponad pół miliona osób. Projekt przewiduje wiele wyjątków. Wśród nich taki, że handel bez ograniczeń mógłby się odbywać przez siedem niedziel w roku.

Jedynka/IAR/Informacja prasowa, awi