Do rozdysponowania było 67 milionów złotych.
Jak szacuje Bank Gospodarstwa Krajowego, pieniądze z obecnej puli powinny wystarczyć na dofinansowanie dla ok. 2 i pół tysiąca wnioskodawców.
Programy mieszkaniowe są w Polsce potrzebne
Według doktora Jacka Furgi, prezesa Centrum Analiz i Monitorowania Rynku Obrotu Nieruchomościami, programy rozwiązujące problemy mieszkaniowe są w Polce potrzebne. Równie ważne jest to, aby były one efektywne.
A o tym, że nie zawsze tak jest, świadczy opublikowany wczoraj raport Najwyższej Izby Kontroli. Wynika z niego, że z programu MdM korzystały także osoby, które spokojnie poradziłyby sobie bez pomocy państwa.
Wsparcie w ramach programu MdM trafiło nie tylko do najbardziej potrzebujących
Jak podkreśla gość Polskiego Radia 24, taki akcyjny sposób wparcia w budownictwie mieszkaniowym powoduje, że bardzo często wygrywają na tym najbardziej obrotni, znający procedury i gotowi wyłożyć własne pieniądze odpowiednio wcześniej, bez szukania środków po rodzinie, czy znajomych.
− Siłą rzeczy korzystają z takich programów często osoby lepiej sytuowane i lepiej orientujące się w realiach gospodarki rynkowej, mówi gość Polskiego Radia.
Kto skorzystał na programie MdM?
Jednocześnie, jak dodawał dr Furga, na programie MdM skorzystali zarówno młodzi Polacy, banki i deweloperzy, a następnie - po zmianach w prawie - sprzedający mieszkania na rynku wtórnym.
Warto pomagać obywatelom w pozyskiwaniu mieszkania
Jak przyznaje gość PR24, wyznaje on zasadę, że nie ma osoby, której nie warto pomóc w pozyskaniu własnego „M”, nawet jeśli jest to drugie, czy trzecie mieszkanie.
− Bo każde mieszkanie na rynku powoduje łańcuch zmian, i doświadczenia krajów Europy zachodniej pokazują, że nawet to najdroższe mieszkanie zmienia korzystnie sytuację nawet gorzej sytuowanych rodzin, podkresla gość PR24..
Od 2018 r. zamiast MdM powstaną Indywidualne Konta Mieszkaniowe oferujące nowe preferencje
Program Mieszkanie dla Młodych kończy się w 2018 roku. Wg planów Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, program ma być zastąpiony przez Indywidualne Konta Mieszkaniowe.
Szczegółów jeszcze nie znamy, ale jak wynika z doniesień płynących z resortu, oszczędzając na nich, można będzie liczyć na preferencje podatkowe (brak 19-procentowego podatku od zysków) oraz dopłaty ze strony rządu.
Jak podkreśla gość Polskiego Radia, perspektywa wsparcia oszczędzania na własne „M” jest atrakcyjna, jest tylko pytanie, jak zaakceptują ten pomysł Polacy.
I dodaje, że minister Smoliński niejednokrotni podkreślał, że jest to dobry pomysł, gdyż jest oparty o pomysł Kas Budowlanych, tyle że mamy do czynienia z prawie takim sam pomysłem jak w Niemczech, a nie z pełnym odwzorowaniem niemieckiego pierwowzoru.
Nowy pomysł na wsparcie własnego „M” potrzebuje dobrych regulacji i rozwiązań
− To „prawie” robi dużą różnice, podobnie jak z książeczkami mieszkaniowymi, które w Polsce były prawie takie same jak w niemieckich Kasach Budowlanych, podkreśla dr Jacek Furga.
I dodaje, że nowy system potrzebuje precyzji, specjalistycznych instytucji i takich rozwiązań, które dają równe szanse wszystkim, a nie tylko osobom bardziej majętnym i zorientowanym w realiach gospodarki rynkowej.
IKM, według planów ministerstwa, będzie można zakładać od przyszłego roku, a pierwsze premie byłyby wypłacane od 2019 r.
Ostatnia transza na MdM ruszy w styczniu 2018 r.
Ostatnia transza na 2018 r. ruszy w styczniu przyszłego roku, będzie to też ostatni rok funkcjonowania programu, przypomina BGK w komunikacie.
Program Mieszkanie dla Młodych (MdM) wystartował w 2014 r. i zastąpił inny rządowy program - "Rodzina na swoim". MdM polega na tym, że beneficjenci otrzymują dofinansowanie do kredytu hipotecznego.
Od 2018 r. rusza oszczędzanie na własne „M”
Z informacji resortu infrastruktury i budownictwa wynika, że program MdM zostanie zastąpiony przez jeden z elementów Narodowego Programu Mieszkaniowego - Indywidualne Konta Mieszkaniowe (IKM). IKM będą wsparciem dla oszczędzania na cele mieszkaniowe. Pieniądze zaoszczędzone na kontach będzie można przeznaczyć nie tylko na zakup mieszkania czy budowę domu, ale także np. na wkład własny przy zakupie nieruchomości. Oszczędności będzie można także wykorzystać na remont czy wykończenie mieszkania bądź domu.
Zgodnie z Narodowym Programem Mieszkaniowym budżet państwa przeznaczy na premie dla oszczędzających na Indywidualnych Kontach Mieszkaniowych 200 mln zł w 2019 r., 400 mln zł w 2020 r., 600 mln zł w 2021 r., 800 mln zł w 2022 r., 1 mld zł począwszy od 2023 r.
Błażej Prośniewski, jk