Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Jarosław Krawędkowski 17.10.2017

Znamy nowe dane GUS. We wrześniu płace i zatrudnienie w górę

Główny Urząd Statystyczny poinformował, że przeciętne wynagrodzenie brutto w Polsce we wrześniu wyniosło 4473 złote i 6 groszy. Licząc rok do roku to wzrost o 6 procent. W górę poszło też zatrudnienie - o 4,5 procent w stosunku do września ubiegłego roku.

Dane, które opublikował Urząd odpowiedają na pytanie jak kształtowały się wynagrodzenia i zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw.

Z kolei przeciętne wynagrodzenie w całym trzecim kwartale, wraz z wypłatami z zysku, wyniosło 4510 złotych i 86 groszy.

Analitycy Banku Millenium: dane zgodne z przewidywaniami

Analitycy Banku Millenium w szybkim komentarzu przyznają, że te dane są zgodnie z ich wcześniejszymi przewidywaniami. Piszą także o niewielkim spadku dynamiki wzrostu płac z 6,6 procent rdr. w sierpniu. - Obniżenie się dynamiki płac we wrześniu to efekt ustąpienia wpływu przesunięć w wypłatach premii w górnictwie, co podwyższyło statystyki płac w sierpniu - oceniają analitycy. Ich zdaniem presja na wzrost płac na rynku będzie się nasilać, ale raczej nie nastąpi żaden gwałtowny wzrost dynamiki wynagrodzeń, bo "przedsiębiorcy wskazują na umiarkowaną skalę dostosowań płac".

Eksperci mBanku: trend wzrostowy w płacach jest kontynuowany

Także eksperci mBanku są zdania, że dynamika wzrostu płac będzie dalej rosnąć, mimo chwilowego spowolnienia. Co więcej, ich zdaniem wzrosty będą obejmować coraz większą liczbę przedsiębiorstw i pracowników.

W komentarzu analitycy piszą, że dynamika płac we wrześniu pozostawała pod wpływem przeciwstawnych tendencji. Z jednej strony na jej korzyść działały między innymi wypłaty premii w JSW i podwyżki w PKP. Z drugiej strony, na minus oddziaływała niekorzystna różnica dni roboczych (o 1 mniej niż w sierpniu 2016 roku), obniżająca płace w tradycyjnie wrażliwych na kalendarz przetwórstwie i budownictwie.

Jeśli chodzi o zatrudnienie, to analitycy mBanku uznają te dane za pozytywne, mimo spadku o 0,1 procent w stosunku do sierpnia. - Spodziewamy się, że wzrost rozdziela się na większe sekcje: głównie przemysł, ale także budownictwo czy administrowanie i działalność wspierającą. Wątpimy w odbicie w transporcie, z drugiej strony nie spodziewamy się tam również dalszego spadku. Wreszcie, nie wykluczamy, że ostateczny wynik był minimalnie zaniżony większymi niż zwykle dostosowaniami w sezonowych sekcjach, takich jak zakwaterowanie i gastronomia - czytamy w komentarzu.

Jarosław Krawędkowski, Michał Dydliński, IAR