Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
polskieradio.pl
Anna Wiśniewska 07.11.2017

Studencki satelita na orbicie w przyszłym roku. Pomoże w sprzątaniu kosmicznych śmieci?

Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku na orbicie okołoziemskiej znajdzie się studencki satelita PW SAT 2. Jego wystrzelenie planowane jest na początku II kwartału 2018 r.

Pozyskano już operatora rakiety, która wyniesie satelitę w przestrzeń kosmiczną. Został on skonstruowany przez studentów z Koła Astronautycznego, działającego na Politechnice Warszawskiej. Pierwszym etapem projektu było umieszczenie na orbicie PW SAT 1.

Przygotowania związane z zamiarem wysłania w kosmos jego następcy są bardzo zaawansowane.

- Jego zadaniem będzie przetestowanie między innymi innowacyjnego systemu deorbitacyjnego - wyjaśnia Piotr Kuligowski, student IV roku Wydziału Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej, uczestniczący w realizacji projektu. 

Rozwiązanie problemu śmieci kosmicznych

System ma pomagać w sprowadzaniu zużytych satelitów z orbity okołoziemskiej. Sprawdzony zostanie tak zwany żagiel deorbitacyjny. Będzie on wykonany z płaskich sprężyn i folii mylarowej. Zostanie wyposażony w mechanizm otwierający i wysuwający. Po rozłożeniu będzie miał około 4 metrów kwadratowych i przyczyni się do tego, że satelita "wypadnie" z orbity. Zastosowanie żagla ma pomóc w rozwiązywaniu problemu śmieci kosmicznych. Niskie orbity okołoziemskie, czyli te najbardziej użyteczne, są coraz bardziej zatłoczone zużytymi satelitami - podkreśla Michał Gumiela, student IV roku Wydziału Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej, pracujący przy realizacji przedsięwzięcia. Najnowsze uregulowania nakazują, aby satelity, których się nie użytkuje, nie pozostawały na orbicie dłużej niż 25 lat. Dlatego Europejska Agencja Kosmiczna wyszła z inicjatywą o nazwie Clean Space, mającą  chronić przed zanieczyszczeniami przestrzeń kosmiczną i poszukuje takich systemów „czyszczących”, jak na przykład wspomniany żagiel deorbitacyjny, zaprojektowany przez studentów Politechniki Warszawskiej.

Uda się skomercjalizować wynalazek?

Opracowany przez nich system musi być przetestowany, a następnie, gdy  wykaże swą przydatność, można będzie podjąć próby komercjalizacji wynalazku. Na świecie nie brak wyższych uczelni, które zarabiają na takich przedsięwzięciach.  Inny eksperyment dotyczył będzie sprawności czujnika Słońca. To instrument pozwalający określić satelicie, pod jakim kątem jest do niego ustawiony. Dzięki temu możliwa jest ocena, czy prawidłowo zainstalowane są  panele słoneczne lub inne instrumenty, na przykład kamery do wykonywania zdjęć Ziemi. To pomaga też określić pozycję satelity. Działanie czujnika wykonanego przez studentów będzie porównywane z komercyjnym urządzeniem tego rodzaju ulokowanym obok niego.

Trzeci eksperyment dotyczy otwieranych paneli słonecznych, w tym służących do tego celu specjalnych zawiasów. Muszą one sprawnie zadziała , aby uzyskiwać jak najwięcej energii ze słońca. Konstrukcja powinna przetrwać niezwykle silne wstrząsy i drgania podczas startu rakiety.

Projekt pomoże w szkoleniu kadry

Projekt PW SAT 2 ma pomóc w szkoleniu kadry inżynieryjnej, która zasili sektor kosmiczny. Jest on finansowany po pierwsze z Planu dla  Europejskich Państw Współpracujących (PECS ), włączającego Polskę do działań Europejskiej Agencji Kosmicznej. Na rzecz tej instytucji Polska wpłaca składkę. To sprawia, że Agencja dofinansowuje nasze projekty. Przedsięwzięcie otrzymało tez wsparcie z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego za pośrednictwem Ministerstwa  Rozwoju, dzięki czemu będzie możliwe opłacenie  wyniesienia satelity na orbitę. Są też inne źródła finansowania  w postaci różnych instytucji i prywatnych przedsiębiorstw. Firma, która wystrzeli rakietę z satelitą PW SAT 2, została wyłoniona w przetargu.

Dla przeprowadzenia badań w warunkach ziemskich skonstruowano specjalny model strukturalno-termiczny PW SAT 2. Przeprowadzane są na nim testy strukturalne, mechaniczne oraz termiczne w komorze próżniowej. Problem z utrzymaniem odpowiedniej temperatury wynika z tego, że próżnia działa jak termos w efekcie czego systemy, są narażone na przegrzanie. Tymczasem najważniejsze jest zagwarantowanie niezawodności wszystkich urządzeń, ponieważ w przestrzeni kosmicznej PW SAT 2 będzie zdany tylko na własne siły.

Dariusz  Kwiatkowski, awi