Premier Beata Szydło złożyła rezygnację z pełnionej przez siebie funkcji na ręce Komitetu Politycznego PiS - poinformowała rzeczniczka ugrupowania Beata Mazurek. Rezygnacja została przyjęta.
Komitet rekomendował na stanowisko szefa rządu wicepremiera Mateusza Morawieckiego.
Specjalista od finansów i prawa europejskiego
Jak czytamy w oficjalnym biogramie Mateusza Morawieckiego na stronie Ministerstwa Finansów, ukończył on historię na Uniwersytecie Wrocławskim, studia Business Administration na Politechnice Wrocławskiej i Central Connecticut State University. Morawiecki uzyskał także dyplom MBA (Master of Business Administration) na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Jest również absolwentem Uniwersytetu w Hamburgu, Uniwersytetu w Bazylei oraz Kellog School of Management Uniwersytetu Northwestern, Evanston w Stanach Zjednoczonych.
Od 2007 roku Mateusz Morawiecki był prezesem Banku Zachodniego WBK, w którym pracował od kilku lat. Wcześniej był członkiem między innymi rady nadzorczej Agencji Rozwoju Przemysłu. Pod koniec ubiegłego stulecia pracował w Urzędzie Komitetu Integracji Europejskiej, w którym zajmował się negocjacjami akcesyjnymi z Unią Europejską, między innymi w dziedzinie finansów. Był też autorem podręcznika dotyczącego prawa europejskiego.
Zawsze był blisko polityki
Mimo kariery w dziedzinie finansów, Mateusz Morawiecki zawsze był blisko świata polityki. Nie powinno to dziwić, bo jego ojcem jest Kornel Morawiecki, marszałek senior tej kadencji Sejmu, ale przede wszystkim - legendarny lider Solidarności Walczącej - antykomunistycznego ugrupowania z czasów PRL-u, które stawiało na aktywną walkę z reżimem, a później stało się rezerwuarem kadr dla elit politycznych III Rzeczpospolitej.
W latach 80. Mateusz Morawiecki działał w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów i w Solidarności Walczącej, brał udział w strajkach studenckich, publikował też w podziemnej prasie. Później, już w wolnej Polsce z ramienia AWS-u zasiadał w sejmiku dolnośląskim pierwszej kadencji. Od 2010 roku doradzał Donaldowi Tuskowi jako członek Rady Gospodarczej przy premierze.
Najpierw minister rozwoju, potem również finansów
Polityczny awans na najwyższe stanowiska państwowe przyniosła mu zmiana władzy w Polsce w 2015 roku, kiedy wybory wygrała Zjednoczona Prawica. Otrzymał stanowisko wicepremiera i ministra rozwoju w rządzie premier Beaty Szydło. We wrześniu 2016 roku, po podejściu Pawła Szałamachy, został także ministrem finansów i stanął na czele Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów.
Uszczelnia VAT, wprowadza ułatwienia dla firm...
Niedawno Mateusz Morawiecki podsumowywał dwa lata swojej pracy. Jako największy sukces podległych mu resortów uznał zmianę strategii rozwoju gospodarczego kraju. Zwrócił przy tym uwagę, że dotychczasowy rozwój, realizowany przez kolejne rządy, opierał się na prywatyzacji państwowych przedsiębiorstw, zaciąganiu kredytów i napędzaniu konsumpcji. Zdaniem wicepremiera filozofię zarządzania gospodarką udało się zmienić na taką, która będzie oparta o inwestycje, nowoczesne technologie, eksport oraz oszczędności.
Wicepremier powiedział, że stymulacja inwestycji publicznych rekompensuje ewentualne braki w inwestycjach prywatnych i będzie stanowić koło zamachowe całej gospodarki. Minister wspomniał również o przyjętej wczoraj przez rząd Konstytucji dla biznesu. Jego zdaniem dokument wraz z pakietami: 100 zmian, wierzycielskim, deregulacyjnym powinien stanowić ułatwienie w prowadzeniu małych i średnich przedsiębiorstw. Wicepremier zapowiedział także wprowadzanie dalszych ułatwień dla małych i średnich przedsiębiorców, którzy, jak mówił, są "perłą naszej gospodarki". Mateusz Morawiecki chce też kontynuować zwiększanie dochodów z podatków i wspieranie programów społecznych.
...i wygląda na to, że jest skuteczny
Eksperci zwracają uwagę na dobry stan polskiej gospodarki, co po części jest zasługą Mateusza Morawieckiego. W trzecim kwartale wzrost PKB wyniósł, według danych GUS, 4,9 procent. Dzięki temu Polska ma szansę być jednym z najszybciej rozwijających się państw w Europie w tym roku. Rozwój napędzają przede wszystkim konsumpcja prywatna oraz eksport.
Jednym ze sztandarowych projektów resortów Mateusza Morawieckiego jest poprawia ściągalności podatków. Częściowo już się to udało, bo, według informacji Ministerstwa Finansów, po 10 miesiącach realizacji tegorocznego budżetu mamy do czynienia z nadwyżką. Na koniec roku mamy mieć jednak deficyt - jak mówił wicepremier - na poziomie 40-50 miliardów złotych.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Michał Dydliński