Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
Jedynka
Adam Kaliński 01.01.2018

Pozytywny przełom na rynku pracy, ale deficyt pracowników może okazać się hamulcem rozwoju gospodarki

Podsumowując na antenie radiowej Jedynki miniony rok w naszej gospodarce, zaproszeni goście zwracali uwagę na dobrą koniunkturę, rosnący popyt na nasze towary i usługi, a także wzrost dochodów Polaków.
Posłuchaj
  • Malejące bezrobocie sprawia, że obecnie pracodawcy poszukują pracowników, ale deficyt rąk do pracy też niesie za sobą wiele gospodarczych wyzwań i może ograniczyć możliwości rozwojowe przedsiębiorstw. O tym m.in. na antenie radiowej Jedynki mówili goście Justyny Golonko.
Czytaj także

Zdaniem Łukasza Kozłowskiego, głównego analityka Pracodawców RP – ubiegły rok pracodawcy powinni oceniać pozytywnie. "To był rok dobrej koniunktury w gospodarce, co pozwalało na zwiększanie skali prowadzonej działalności" – podkreślił gość Jedynki.

Trzeba lepiej płacić

Według eksperta w warunkach dobrej koniunktury następują na rynku pracy takie zjawiska, jak trudności ze znalezieniem pracowników oraz konieczność stałego podnoszenia wynagrodzeń

W szybkim tempie w zeszłym roku rosły także wynagrodzenia. Jak skomentował Andrzej Kubisiak z Work Service – pod tym względem był to rok przełomowy. Jego zdaniem gdybyśmy jeszcze kilka miesięcy temu usłyszeli, że wzrost wynagrodzeń wyniesie 6,5 proc. to uznalibyśmy, że jest to solidny wynik.

Coraz większa siła przetargowa pracowników

W 2017 roku określono też minimalną stawkę godzinową za pracę.

"To też było pewne wyzwania dla pracodawców" – ocenił Łukasz Kozłowski. W jego opinii była to poważna zmiana na rynku, która dotyczyła m.in. umów zleceń czy osób wykonujących pracę w ramach samozatrudnienia, co zbiegło się z dobrą koniunkturą gospodarczą. To sprawiło – zdaniem eksperta – że siła przetargowa pracowników na rynku pracy była coraz większa, a pracodawcy musieli coraz bardziej wychodzić naprzeciw oczekiwaniom pracowników np. podnosząc wynagrodzenia albo proponując stałe form zatrudnienia.

Ubiegły rok upłynął pracodawcom pod hasłem poszukiwania rąk do pracy – zauważył Andrzej Kubisiak i ostrzegł, że w Polsce mamy dziś nieobsadzonych ponad 131 tys. miejsc pracy. "Ta dynamika wzrostu wakatów jest zatrważająca" – podkreślił ekspert.

Firmy boją się inwestować

Brak pracowników mocno ograniczał możliwości rozwojowe naszych przedsiębiorstw. Niestety w 2017 roku firmy nadal wstrzymywały się z inwestycjami – powiedziała dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan.

Jej zdaniem widać bardzo wyraźnie, że firmy bały się inwestować z powodu niestabilności prawnej i braku możliwości przewidywania tego co będzie się działo z podatkami.

"Po trzech kwartałach (zeszłego roku – red.) wiemy, że inwestycje były mniejsze niż w ciągu trzech kwartałów 2016 roku, a tym samym jeszcze mniejsze niż w 2015 roku" – stwierdziła. Jej zdaniem 2017 r. należy oceniać z punktu widzenia inwestycji jako rok stracony.

Przedsiębiorcy jednak mają nadzieję, że rok 2018 przyniesie znaczne przyspieszenie krajowych inwestycji.

Justyna Golonko, ak, NRG