Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Adam Kaliński 20.02.2018

Dane GUS-u potwierdzają dobrą formę gospodarki

W styczniu 2018 r. produkcja przemysłowa wzrosła o 8,6 proc. w ujęciu rok do roku, natomiast sprzedaż detaliczna wzrosła w skali roku o 7,7 proc. – poinformował GUS.
Posłuchaj
  • Główny ekonomista banku Societe Generale Jarosław Janecki podkreślił, że opublikowane dane GUS są bardzo dobre.

Jak wynika ze wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego, "produkcja sprzedana przemysłu w cenach stałych (w przedsiębiorstwach o liczbie pracujących powyżej 9 osób) była w styczniu br. o 8,6 proc. wyższa niż przed rokiem i o 4,1 proc. wyższa w porównaniu z grudniem ub. roku". "Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja sprzedana przemysłu ukształtowała się na poziomie o 6,2 proc. wyższym niż w analogicznym miesiącu ub. roku i o 0,8 proc. niższym w porównaniu z grudniem ub. roku" – czytamy w komunikacie GUS.

W których działach wzrosła produkcja

W stosunku do stycznia ub. roku wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 30 (spośród 34) działach przemysłu, m.in. w produkcji wyrobów z pozostałych mineralnych surowców niemetalicznych – o 22,9 proc., wyrobów z metali – o 18,0 proc., maszyn i urządzeń – o 16,9 proc., metali – o 16,5 proc., papieru i wyrobów z papieru – o 15,4 proc., wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych – o 14,4 proc., wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny – o 14,3 proc., urządzeń elektrycznych – o 12,6 proc., mebli – o 12,2 proc. Spadek produkcji sprzedanej przemysłu, w porównaniu ze styczniem ub. roku, wystąpił w 4 działach, m.in. w produkcji wyrobów farmaceutycznych – o 20,5 proc. oraz w wydobywaniu węgla kamiennego i brunatnego – o 2,3 proc.

GUS podał, że produkcja budowlano-montażowa (w cenach stałych), obejmująca roboty o charakterze inwestycyjnym i remontowym, zrealizowana na terenie kraju przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób, była w styczniu br. wyższa o 34,7 proc. niż przed rokiem i o 57,8 proc. niższa w porównaniu grudniem ub. roku. "Po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym produkcja budowlano-montażowa ukształtowała się na poziomie wyższym o 30,7 proc. w porównaniu ze styczniem ub. roku i o 8,8 proc. wyższym w stosunku do grudnia ub. roku" – napisano w komunikacie.

W porównaniu ze styczniem ub. roku wzrost produkcji odnotowano we wszystkich działach budownictwa, przy czym w podmiotach specjalizujących się we wznoszeniu budynków - o 38,0 proc., w jednostkach zajmujących się głównie robotami budowlanymi specjalistycznymi – o 36,9 proc., a w jednostkach, których podstawowym rodzajem działalności jest budowa obiektów inżynierii lądowej i wodnej – o 27,6 proc.

Ceny produkcji

Ceny produkcji przemysłowej w styczniu 2018 r. wzrosły rdr o 0,2 proc., a w ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,1 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny.

Ekonomiści w przeprowadzonej przez PAP Biznes ankiecie prognozowali, że ceny producentów w ujęciu rocznym w styczniu wzrosły o 0,3 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosły o 0,1 proc.

Sprzedaż detaliczna

W styczniu obecnego roku sprzedaż detaliczna w cenach stałych wzrosła w skali roku o 7,7 proc., wobec wzrostu o 5,2 proc. przed miesiącem oraz wzrostu o 9,5 proc. w styczniu 2017 – podał GUS.

Jak dodano w komunikacie Urzędu, w porównaniu z grudniem ub. roku miał miejsce spadek sprzedaży detalicznej o 20,5 proc.

"Wśród grup o znaczącym udziale w sprzedaży detalicznej +ogółem+ wysoki wzrost w styczniu 2018 r. w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku (w cenach stałych) zaobserwowano w podmiotach sprzedających pojazdy samochodowe, motocykle, części (o 17,9 proc. wobec wzrostu o 14,1 proc. przed rokiem)" – napisano w komunikacie.

Jak dodał GUS, znaczny wzrost sprzedaży odnotowano również w przedsiębiorstwach z grup "pozostałe" (o 12,2 proc.) oraz "pozostała sprzedaż detaliczna w niewyspecjalizowanych sklepach" (o 8,5 proc.).

"Spośród grup o niższym udziale w sprzedaży detalicznej +ogółem+ najwyższy wzrost sprzedaży wykazały podmioty wchodzące w skład grupowania: +tekstylia, odzież, obuwie+ (o 21,3 proc.)" – czytamy w informacji z urzędu.

Urząd dodał, że spadek sprzedaży odnotowały jedynie jednostki handlujące żywnością, napojami i wyrobami tytoniowymi (o 0,1 proc. wobec wzrostu o 2,8 proc. przed rokiem).

Zgodnie z komunikatem, po wyeliminowaniu wpływu czynników o charakterze sezonowym sprzedaż detaliczna w cenach stałych w styczniu br. była o 1,5 proc. wyższa w porównaniu z poprzednim miesiącem.

Powrót do wysokiej dynamiki

Komentując dane GUS-u dotyczące produkcji przemysłowej Roman Przasnyski, Główny Analityk Gerda Broker ocenił, że oznaczają one powrót do wysokiej dynamiki, notowanej w październiku i listopadzie ubiegłego roku, a więc sugerują, że pierwszy kwartał może przynieść tempo wzrostu PKB zbliżone do doskonałej końcówki 2017 r.

Zdaniem analityka – na taki scenariusz wskazuje także bardzo mocny, sięgający 34,7 proc. wzrost produkcji budowlano-montażowej, najwyższy od kwietnia 2008 r., gdy wyniósł 36,3 proc. To świadczy o dalszym wyraźnym przyspieszeniu inwestycji, głównie infrastrukturalnych, a więc publicznych i samorządowych.

Ten czynnik, według Przasnyskiego, powinien odgrywać istotną rolę w całym tegorocznym tempie wzrostu gospodarczego, choć wszystko wskazuje na to, że dynamika PKB będzie nadal mocno wspierana przez konsumentów. Sprzedaż detaliczna była bowiem w styczniu o 8,2 proc. wyższa niż przed rokiem, co oznacza zdecydowane przyspieszenie w porównaniu do zanotowanego w grudniu wzrostu o 6 proc. i wyraźne przekroczenie prognoz analityków, którzy spodziewali się wzrostu o 7,3 proc.

Rosną inwestycje prywatne

W coraz większej mierze silnikiem napędowym przemysłu będzie odbicie krajowego popytu inwestycyjnego – ocenił natomiast ekonomista Piotr Piękoś z banku Pekao w komentarzu do wtorkowych danych GUS o wzroście produkcji przemysłowej.

"Największe przyspieszenie wzrostu produkcji odnotowały podmioty specjalizujące się we wznoszeniu budynków (38 proc. rdr wobec 2,3 proc. rdr w grudniu) oraz jednostki, których podstawowym rodzajem działalności są roboty specjalistyczne (36,9 proc. rdr wobec 11,6 proc. rdr w grudniu)" – wskazał. Jak ocenił, to sugeruje "przesuwanie się centrum wzrostu produkcji budowlanej z inwestycji infrastrukturalnych w stronę inwestycji prywatnych".

Odnosząc się, z kolei, do wzrostu sprzedaży detalicznej Piękoś ocenił, że "mocny wzrost dynamiki sprzedaży detalicznej związany jest w dużej mierze z powrotem dynamiki sprzedaży samochodów do wyższych poziomów po grudniowym dołku".

Niższa dynamika sprzedaży detalicznej

Z kolei Bohdan Wyżnikiewicz, prezes Instytutu Prognoz i Analiz Gospodarczych komentując dane na temat sprzedaży detalicznej powiedział: "Dynamika nie jest taka wysoka, jak była w poprzednim roku, jest o 2 pkt. proc. niższa. Ale to wynika z tego, że już nie ma impulsu płynącego z programu 500 plus. To już zostało skonsumowane i z tego tytułu nie ma już przyrostu dochodów".

GUS, PAP, ak, NRG