Dzień Wolności Podatkowej w tym roku jest obchodzony po raz 25. To inicjatywa Centrum im. Adama Smitha, znanego liberalnego think-tanku ekonomicznego.
Więcej zarabiamy czy mniej wydajemy?
Ekonomista Marek Wołos przyznał, że jest zaskoczony, że w tym roku Dzień Wolności Podatkowej przypada trzy dni wcześniej, niż w 2017 roku.
- W takim tempie niedługo dojdziemy być może do końca maja. Na pewno jest to dobra informacja. Nie wynika to wprost ze wzrostu gospodarczego i wyższych dochodów, ale jak podaje autor raportu, także ze zmniejszonych wydatków. Tym też jestem zaskoczony. Jak wiemy, rząd ma programy społeczne, które generują koszty, ale przyrost dochodów państwa jest szybszy. Relatywnie zarabiamy więcej, niż płacimy w podatkach - podkreślił. Ekonomista dodał, że Polska, z Dniem Wolności Podatkowej na początku nie wypada źle na tle Europy - na przykład kraje skandynawskie mają ten dzień w lipcu.
Porównywanie - niemiarodajne?
Grzegorz Maliszewski z Banku Millenium zgodził się, że Dzień Wolności Podatkowej przypadający szybciej jest dobrym objawem, bo świadczy o mniejszym fiskalizmie państwa. Z drugiej strony, jak zaznaczył, raczej nie powinniśmy porównywać pod tym względem Polski z państwami skandynawskimi, bo ich mieszkańcy faktycznie płacą większe podatki, ale jednocześnie mogą liczyć na dużo wyższą jakość usług publicznych.
Nie liczy się ile, ale jak
Jarosław Nawrotek z Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej zwrócił uwagę, że wyliczenia dotyczące tego kiedy przypadnie Dzień Wolności Podatkowej są oparte na zestawieniu dochodów i wydatków państwa. Jak zaznaczył, najważniejsze nie jest to, jak wysokie są te wydatki, ale jak te pieniądze są wydawane. Jarosław Nawrotek mówił, że nasze państwo musi przejść podobną drogę, jaką przeszły w Polsce banki - od papieru do informatyzacji, co pozwoli usprawnić administrację i wydawanie środków publicznych.
W czasie audycji goście rozmawiali także m.in. o komisji śledczej, która ma zbadać wyłudzenia VAT oraz o płacach i sytuacji na rynku pracy.
Gospodarzem "Rządów Pieniądza" była Anna Grabowska.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Polskie Radio 24, md