Bartosz Turek z Open Finance mówi, że użytkowanie wieczyste pojawia się jedynie w przypadku gruntów. Jeśli Skarb Państwa lub jednostka samorządu terytorialnego ma grunt, to może go oddać właśnie w użytkowanie wieczyste, które jest ograniczonym prawem rzeczowym, a więc nie jest to pełna własność. Wkrótce ta forma ma jednak całkowicie zniknąć.
Problematyczne użytkowanie wieczyste
Ekspert wskazuje, że użytkowanie wieczyste rodziło pewne problemy, na przykład jeśli mieliśmy budynek z wieloma mieszkańcami, a część z nich chciała właśnie przekształcić współużytkowanie we własność. Wówczas wymagana była jednomyślność, inaczej sprawa musiała trafić do sądu. Kłopoty były też z rosnącymi opłatami.
- W związku z tym, że od 1 stycznia będzie ono prawdopodobnie przekształcone we własność, to takich skokowych podwyżek nie powinno być - dodaje.
Dojście do własności
Bartosz Turek mówi, że przekształcenie będziemy musieli jednak zapłacić, choć mniej, niż za użytkowanie wieczyste. Opłatę będziemy musieli regulować przez 20 lat, a będzie ona miała taką wysokość, jak dotychczasowe opłaty z tytułu użytkowania wieczystego.
Ustawa przewiduje, że dotychczasowi właściciele gruntów będą mogli udzielić bonifikaty za opłacenie należności z góry. Użytkowanie wieczyste nadal będzie stosowane wobec działek, które są wykorzystwane na cele inne niż mieszkaniowe. Ministerstwo Rozwoju pracuje teraz nad rozwiązaniami, które mają całkowicie zlikwidować użytkowanie wieczyste.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Justyna Golonko, md