Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Adam Kaliński 20.08.2018

Eksperci: trwa dobra koniunktura w przemyśle

Wzrost dynamiki produkcji przemysłu w lipcu w ujęciu rocznym związany jest z efektem kalendarzowym - komentują dane GUS analitycy Pekao SA. Dodają, że w lipcu tego roku był jeden roboczy dzień więcej niż przed rokiem.

Według nich "wzrost dynamiki produkcji przemysłu w lipcu związany jest w dużej mierze z poprawą efektów kalendarzowych – wpływ liczby dni roboczych w ujęciu r/r był w lipcu pozytywny (jeden dzień więcej niż przed rokiem) wobec neutralnego w czerwcu".

W średnim terminie wzrost spowolni

"Jednocześnie jednak wysoki poziom dynamiki w ujęciu odsezonowanym sugeruje utrzymywanie się solidnego momentum krajowego przemysłu. W średnim terminie wzrost produkcji przemysłowej będzie najprawdopodobniej stopniowo spowalniać wraz z wyhamowywaniem wzrostu popytu zagranicznego (m.in. słabnąca koniunktura w Niemczech), natomiast proces ten będzie najpewniej łagodzony przez odradzający się krajowy popyt inwestycyjny" - czytamy w komentarzu analityków Pekao SA.

Ich zdaniem lipiec przyniósł zahamowanie dynamicznych wzrostów cen producentów z ostatnich miesięcy. Impulsem do spadku inflacji PPI była wyraźnie niższa niż w czerwcu dynamika wzrostu cen głównych surowców, a efekt ten nie był rekompensowany przez kurs USD-PLN, który był na zbliżonym poziomie jak w lipcu 2017 r.

Według analityków poniedziałkowe dane GUS nie mają istotnego wpływu na perspektywy polityki pieniężnej.

Nie ma presji inflacyjnej 

Analitycy Banku Millennium - wskazują na utrzymanie dobrej koniunktury na początku trzeciego kwartału tego roku. 

Ich zdaniem spowolnienie wzrostu gospodarczego u naszych głównych partnerów handlowych w niewielkim stopniu wpływa na dotychczasowe wyniki polskiego przemysłu, który dodatkowo wspierany jest przez mocny popyt krajowy.

"Utrzymują się też solidne wzrosty produkcji budowlanej, odzwierciedlającej dynamicznie rosnące inwestycje infrastrukturalne, realizowane ze środków unijnych, choć ich dynamika będzie stopniowo wyhamowywać. Presja inflacyjna natomiast nie narasta. Zestaw takich danych utrwala, zatem oczekiwania na stabilizację stóp procentowych w najbliższej przyszłości. Dane te nie powinny mieć wpływu na nastroje rynkowe, ponieważ scenariusz stabilnych stóp procentowych jest wyraźnie komunikowany przez RPP" - uważają analitycy z Banku Millennium.

Dobra koniunktura

Zwracają oni uwagę, że w przemyśle przetwórczym wartość produkcji wzrosła w lipcu o 10,2 proc. rok do roku i przypominają, że ostatni raz dwucyfrową dynamikę w tym sektorze odnotowano niespełna rok temu, a jeszcze wcześniej pod koniec 2011 r. Zdaniem analityków Banku Millennium dane te potwierdzają, że koniunktura w krajowym przemyśle pozostaje nadal bardzo dobra.

"Jednocześnie wysoka dynamika produkcji przemysłowej wskazuje, że przedsiębiorcy są w stanie zwiększać produkcję przemysłową pomimo ograniczeń w zdolnościach wytwórczych oraz w możliwości pozyskania pracowników o odpowiednich kwalifikacjach" - ocenili eksperci z Banku Millenium.

PAP, ak, NRG