Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Jarosław Krawędkowski 02.10.2018

Fundusz Dróg Samorządowych: 36 mld na remonty dróg lokalnych

Sejm w głosowaniu zdecyduje czy projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych trafi do dalszych prac w izbie, ponieważ we wtorek, w imieniu Kukiz’15, poseł Łukasz Rzepecki wniósł o odrzucenie projektu w całości w pierwszym czytaniu.
Posłuchaj
  • W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych. Jego zadaniem będzie między innymi dofinansowanie budowy, przebudowy oraz remontów dróg powiatowych i gminnych. Wsparcie ma także dotyczyć budowy nowych mostów zlokalizowanych w ciągach tych dróg. /IAR/.
  • Rafał Weber z Prawa i Sprawiedliwości mówił podczas debaty, że w 2019 roku remonty, przebudowę i budowę nowych dróg lokalnych przeznaczono ponad 6 miliardów złotych./IAR/.
  • Cezary Grabarczyk deklarował w imieniu Platformy Obywatelskiej wolę dalszych prac nad rządowym projektem. Mówił też, że na drogi samorządowe koalicja PO-PSL przeznaczyła 2 miliardy 647 milionów złotych z rezerwy subwencji ogólnej oraz 5 miliardów 400 tysięcy./IAR/.
  • Łukasz Rzepecki z Kukiz'15 zarzucił rządowi, że zamierza budować drogi lokalne za pieniądze obywateli. Jak wyjaśnił, w projekcie jest mowa, iż 7,5% wpłat na Fundusz Dróg Samorządowych ma pochodzić ze spółek skarbu państwa. Jego zdaniem, będzie to oznaczać kolejną podwyżkę cen paliw./IAR/.
  • Mirosław Suchoń z Nowoczesnej mówił, że projekt ustawy jest mało precyzyjny jeśli chodzi o podział środków na budowę dróg pomiędzy województwa, powiaty i gminy./IAR/.
  • wątpliwości prezentował Kazimierz Kotowski z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Poseł pytał między innymi, dlaczego projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych rząd przesłał do Sejmu na kilka tygodni przed wyborami samorządowymi./IAR/.

Jego zadaniem będzie między innymi dofinansowanie budowy, przebudowy oraz remontów dróg powiatowych i gminnych. Wsparcie ma także dotyczyć budowy nowych mostów zlokalizowanych w ciągach tych dróg.

Fundusz z 36 mld zł

Projekt ustawy zakłada powołanie Funduszu Dróg Samorządowych (FDS), którego budżet w latach 2019-2028 może sięgnąć 36 mld zł.

Fundusz przeznaczony na dofinansowanie remontów dróg lokalnych

Uzasadniając projektu ustawy minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, powiedział, że nowe regulacje pozwolą na dofinansowanie remontów, budów i modernizacji dróg lokalnych oraz budowę mostów w ciągach dróg samorządowych. Dodał, że finansowane będą też inwestycje, które będą odciążały miasta i miasteczka takie jak obwodnice.

Dodał, że Fundusz będzie też wspierał inwestycje na drogach samorządowych, zwiększające możliwości obronne naszego kraju.

Dofinansowanie do 30 mln zł

Wartość dofinansowania pojedynczego projektu ma wynieść maksymalnie 30 mln zł, co będzie pozwalało na realizację projektów dużych łączących gminy i powiaty. Obecnie funkcjonujące rozwiązania pozwalają dofinansować jeden projekt kwotą maksymalnie 5 mln zł.

Projekt ustawy zakłada, że w ramach Funduszu Dróg Samorządowych inwestycje w trasy lokalne będą mogły otrzymać od państwa wsparcie w wysokości do 80 proc. kosztów inwestycji.

"To pozwoli na płynną realizację przedsięwzięć i stworzenie spójnego systemu infrastrukturalnego w Polsce" - stwierdził minister.

Na drogi lokalne ma trafić w 2019 r. ponad 6 mld zł

Adamczyk powiedział też, że na drogi lokalne w 2019 r. z FDS trafi ponad 6 mld zł.

"Środki przeznaczane z budżetu państwa na wsparcie inicjatyw przebudowy, budowy, modernizacji dróg samorządowych gminnych i powiatowych były niewystarczające. (...) Proponowane rozwiązania stanowią wsparcie finansowe na skalę dotychczas niespotykaną. Pomogą szczególnie samorządom biedniejszym, zaniedbanym przez poprzednie rządy" - powiedział Adamczyk.

Posłowie PiS za projektem

Poseł Rafał Weber (PiS) powiedział, że projekt ustawy przygotowany przez resort infrastruktury to milowy krok, jeżeli chodzi o wspieranie lokalnych ojczyzn, jeśli chodzi o poważne i systematyczne wspieranie samorządów gminnych i powiatowych, a stworzenie FDS zapewni historycznie wysokie wsparcie lokalnym drogom. "Klub PiS będzie popierał to rządowe przedłożenie" - stwierdził.

PO zarzuca rządowi koniunkturalizm wyborczy

Cezary Grabarczyk, reprezentujący klub PO powiedział, że drogi zdominowały toczącą się obecnie kampanie poprzedzająca wybory samorządowe. "Gdyby nie kampania wyborcza projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych nie pojawiłby się w wysokiej izbie. Dlaczego? Dlatego, że o tym, że drogi lokalne są ważne przypominaliśmy rządowi PiS co roku od 2015 przygotowując poprawki zwiększające wydatki na przebudowę dróg lokalnych. (...) Nigdy to się nie stało" - stwierdził Grabarczyk.

PO deklaruje dalsze prace nad rządowym projektem

Cezary Grabarczyk deklarował w imieniu Platformy Obywatelskiej wolę dalszych prac nad rządowym projektem. Mówił też, że na drogi samorządowe koalicja PO-PSL przeznaczyła 2 miliardy 647 milionów złotych z rezerwy subwencji ogólnej oraz 5 miliardów 400 tysięcy. "To jest suma przekraczająca 8 miliardów" - powiedział poseł Grabarczyk.

Kukiz’15 chce odrzucenia projektu

W imieniu Kukiz’15 poseł Łukasz Rzepecki wniósł o odrzucenie projektu w całości w pierwszym czytaniu. "Budowa dróg i mostów jest jak najbardziej potrzebna. Samorządowcy tego potrzebują, ale powinna być z innych środków, chociażby z likwidacji urzędów pracy.

Łukasz Rzepecki z Kukiz'15 zarzucił rządowi, że zamierza budować drogi lokalne za pieniądze obywateli. Jak wyjaśnił, w projekcie jest mowa, iż 7,5% wpłat na Fundusz Dróg Lokalnych ma pochodzić ze spółek skarbu państwa. Jego zdaniem, będzie to oznaczać kolejną podwyżkę cen paliw.

(...) Nie wyciągajcie pieniędzy z kieszeni zwykłego obywatela, zwykłych kierowców. Dlatego my jako Kukiz’15 składamy wniosek o odrzucenie projektu ustawy o FDS w pierwszym czytaniu" - powiedział.

Nowoczesna też krytykuje projekt

Mirosław Suchoń w imieniu klubu Nowoczesna powiedział, że w Polsce buduje się drogi najdrożej na świecie. "Nic innego o tym programie nie można powiedzieć jak to, że jest to to wyłącznie kiełbasa wyborcza. (...) Sam projekt ustawy jest - powiedziałbym - mocno, ale to mocno, wątpliwy. Wydaje się, że głównym celem jest wyposażenie swoich kolegów w samorządach w takie instrumenty, które mogłyby prowadzić do wzrostu ich popularności" - stwierdził Suchoń.

NRG, IAR, PAP, jk