W 2018 r. popyt krajowy wzrósł realnie o 5,3 proc. przy wzroście PKB o 5,1 proc. W 2017 r. popyt krajowy wzrósł o 4,9 proc. przy wzroście PKB o 4,8 proc.
Spożycie ogółem w 2018 r. przekroczyło poziom z 2017 r. o 4,3 proc., w tym spożycie w sektorze gospodarstw domowych o 4,5 proc. (w 2017 r. odpowiednio wzrost: o 4,5 proc. oraz o 4,9 proc.).
Prezes GUS Dominik Rozkrut powiedział, że był to wyższy wzrost niż zanotowano w 2017 roku, kiedy PKB, licząc rok do roku wzrósł o 4,8 procent. Prezes Dominik Rozkrut dodał, że tak jak przed rokiem, głównym czynnikiem wzrostu gospodarczego był popyt krajowy.
Najlepszy wynik w Europie
Minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz komentując najnowsze dane GUS stwierdziła "to jeden z najlepszych wyników w Europie".
Polska gospodarka wciąż w czołówce. Po bardzo dobrym 2017 r., 2018 jest jeszcze lepszy. Według wstępnych szacunków GUS, wzrost gospodarczy wyniósł 5,1 proc. (po trzech kwartałach to 5,2 proc.). To jeden z najlepszych wyników w Europie" - poinformowała Emilewicz.
- Należy zaznaczyć, że solidne fundamenty polskiej gospodarki okazały się odporne w obliczu pogarszającej się sytuacji w naszym najbliższym otoczeniu, tj. większego od oczekiwanego spowolnienia gospodarczego w strefie euro, w szczególności w Niemczech czy narastającej niepewności związanej ze sposobem w jaki Wielka Brytania opuści Unię Europejską - dodała.
Siłą napędową konsumpcja prywatna
Zdaniem minister główną siłą napędową naszej gospodarki pozostała konsumpcja prywatna, która w całym 2018 r. wzrosła o 4,5 proc. (r/r). Dobra sytuacja gospodarstw domowych wspierana jest również przez: wzrost wysokości przeciętnych wynagrodzeń (w 2018 r. przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 7,1 proc.); niską stopę bezrobocia (w XII 2018 r. stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła 5,8 proc.); relatywnie niską inflację (w 2018 r. wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych wyniósł 1,6 proc.),co zwiększa ich siłę nabywczą.
Wzrost PKB konsekwencją wzrostu inwestycji
Wzrost PKB w 2018 roku w jest konsekwencją wyższego tempa wzrostu inwestycji przy solidnym wzroście konsumpcji - zauważył ekonomista Pekao SA Adam Antoniak. - Przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego w 2018 roku było konsekwencją wyższego niż w 2017 roku tempa wzrostu inwestycji przy wciąż solidnym tempie wzrostu konsumpcji prywatnej - podał Antoniak.
Jego zdaniem "w dalszym ciągu istotną rolę w kształtowaniu się inwestycji odgrywały inwestycje publiczne, przy wciąż rozczarowujących nakładach małych przedsiębiorstw".
W 2019 spodziewane spowolnienie
- W 2019 r. oczekujemy spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego w okolice 3,5 proc., przy mniej korzystnej niż w 2018 r. koniunkturze na rynkach zagranicznych i normalizacji tempa wzrostu konsumpcji z bardzo wysokich poziomów obserwowanych w latach 2017-2018 - zauważył Antoniak.
Jak dodał, "w oparciu o dane za cały 2018 r. szacujemy tempo wzrostu gospodarczego w 4 kwartale 2018 roku na ok. 4,8 proc. r/r, zakładając, że dane za poprzednie kwartały nie uległy rewizji".
PAP, IAR, NRG, kw