Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Jarosław Krawędkowski 07.09.2019

Raport SGH: dobrobyt zachodnioeuropejski w Polsce jest możliwy i realny

Polska może dogonić za 14 lat przeciętną rozwojową krajów UE, a za 21 lat Niemcy w ich ówczesnym poziomie rozwoju gospodarczego - wynika z raportu SGH opublikowanego podczas ostatniego Forum w Krynicy, o którym wspomniał prezes PiS podczas konwencji wyborczej w Lublinie.
Posłuchaj
  • Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński oświadczył, że celem jego partii jest budowa państwa dobrobytu. Podczas konwencji PiS w Lublinie prezes partii zapowiedział, że pod koniec przyszłego roku płaca minimalna wyniesie trzy tysiące złotych./IAR/.
  • Prezes PiS wyjaśnił, że nie chodzi tylko o poziom życia ludzi,ale pewną strukturę społeczno-redystrybucyjną państwa. Dodał, że chodzi o uzyskanie realnego dobrobytu: wzrost płac i dochodów społeczeństwa. Ma się do tego przyczynić nie tylko polityka gospodarcza, ale i konkretne decyzje rządu./IAR/.
Czytaj także

Jak mówił w sobotę Jarosław Kaczyński, wzrost płac i dochodów społeczeństwa, likwidacja barier dla dobrych przedsiębiorstw mają służyć polskiej wersji państwa dobrobytu, porównywalnej do państw Unii Europejskiej.

Podkreślił, że chodzi "o dobrobyt zupełnie realny", a ułatwienia dla najbardziej skutecznych podmiotów gospodarczych ułatwią Polsce wyrównanie dystansu do takich krajów jak Niemcy, czy Francja.

W 1989 r. Polska zaczęła trudny okres transformacji

Jak czytamy w raporcie "Europa Środkowo-Wschodnia wobec globalnych trendów, GOSPODARKA, SPOŁECZEŃSTWO i bIZNES", okres recesji transformacyjnej w krajach Europy Środkowo-Wschodniej trwał od 2 lat  w Polsce do nawet 8 lat w Bułgarii.

Recesja transformacyjna spowodowała, że luka w poziomie zamożności między Europą Środkowo-Wschodnią i Europą Zachodnią w początkowych latach  transformacji ustrojowej jeszcze się powiększyła.

O ile w 1989 r. (tj. ostatnim roku istnienia  gospodarki  socjalistycznej) poziom PKB  per capita liczony z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej stanowił w Polsce 38 proc. średniego poziomu w krajach UE15,  to  w 1991 r. (kiedy zakończyła się recesja  transformacyjna w naszym kraju) wskaźnik ten obniżył  się do 32 proc.

Warto też w tym kontekście dodać, że przed  rozpoczęciem transformacji Polska należała do  najsłabiej rozwiniętych gospodarczo krajów w grupie państwa Europy Środkowo-Wschodniej i pod względem wysokości PKB na mieszkańca wyprzedzała tylko Rumunię.

W ostatnich latach stopa wzrostu PKB w regionie najwyższa w Polsce

Raport podkreśla, że średnia roczna stopa wzrostu  PKB w latach 1990–2018 w Polsce była najwyższa w grupie jedenastu krajów Europy Środkowo-Wschodniej  i blisko trzykrotnie wyższa niż w tzw. starych krajach Unii Europejskiej (UE15).

Polska pod względem wysokości PKB per capita  całkowicie zamknęła lukę rozwojową w stosunku do   Grecji w 2015 r., a pod koniec 2019  r.  prawdopodobnie wyprzedzi Portugalię.

Przy założeniu utrzymania się przeciętnych tendencji wzrostowych będzie potrzebowała 14 lat do osiągnięcia  średniego poziomu dochodu na  mieszkańca  UE15  oraz 21 lat, aby doścignąć Niemcy, czytamy w raporcie SGH.

Polskie Radio 24, PAP, raport SGH