Eksperci spodziewali się spadków w skali miesiąca, ale przewidywali też wzrost sprzedaży rok do roku przekraczający 6,5 procent.
GUS podał także, że sprzedaż detaliczna w cenach bieżących wzrosła w ubiegłym miesiącu o 5,3 proc. rdr.
Rynek komentuje
Jak powiedziała Urszula Kryńska, ekonomistka banku PKO BP, dynamika wzrostu sprzedaży we wrześniu była niższa, niż zakładały prognozy.
- To może być potwierdzenie, że impuls fiskalny został przekierowany na usługi - powiedziała ekonomistka. "Prawdopodobnie rodzice, którzy zyskali 500+ na pierwsze dziecko, chętniej wysyłają dzieci na zajęcia dodatkowe czy na wyjazdy turystyczne. Ponownie mamy taki przypadek, że wyniki sprzedaży są słabsze, co nie oznacza, że słabsza jest konsumpcja, bo prawdopodobnie rośnie konsumpcja usług" - mówi Urszula Kryńska.
We wrześniu ponad 11-procentowy wzrost sprzedaży odnotowały firmy zajmujące się handlem meblami i sprzętem RTV/AGD. O ponad 9 procent wzrosła sprzedaż tekstyliów, ubrań i butów. Według Urszuli Kryńskiej, te wyniki świadczą o dobrych nastrojach wśród konsumentów. Gospodarka Polski jest w okolicy historycznych maksimów, jeśli chodzi o to, jak konsumenci oceniają możliwości dokonywania ważnych zakupów. Oznacza to, że ludzie wciąż mają ochotę kupować większe i droższe rzeczy i mogą sobie na to pozwolić - mówi ekonomistka PKO BP.
Z danych GUS-u wynika, że blisko 3-procentowy spadek sprzedaży odnotowano w przedsiębiorstwach handlujących żywnością, napojami i wyrobami tytoniowymi oraz w jednostkach zaklasyfikowanych do grupy "pozostałe". Przedstawiona dziś statystyka dotyczy wyłącznie przedsiębiorstw w których pracuje powyżej dziewięciu osób.
PolskieRadio24.pl, md