Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Sabina Treffler 15.11.2019

PGNiG kończy współpracę z Gazpromem. Jest komunikat spółki

"PGNiG przekazał Gazpromowi oświadczenie woli zakończenia obowiązywania kontraktu jamalskiego z dniem 31 grudnia 2022 r." - poinformowała spółka w komunikacie giełdowym.
Posłuchaj
  • P. Woźniak: od naszego wejścia do Unii Europejskiej aż 7-krotnie byliśmy przedmiotem poważnych przerw w dostawach, które w żaden sposób nie były podyktowane winą z naszej strony. Relacjonowała Krystyna Prostak (IAR)
Czytaj także

"Zgodnie z zapisami kontraktu, strony umowy zobowiązane są do złożenia deklaracji dotyczącej dalszej współpracy po 2022 roku na trzy lata przed przewidzianym zakończeniem jego obowiązywania w dniu 31 grudnia 2022 r." - wyjaśniono.

gazprom free 1200.jpg
PGNiG chce renegocjować ceny gazu z Gazpromem

Jak czytamy w komunikacie, w ocenie zarządu PGNiG, dotychczas podjęte przez spółkę działania związane z dywersyfikacją kierunków pozyskania gazu do Polski po 2022 roku, w szczególności zakontraktowanie dostaw gazu LNG, akwizycje złóż gazu ziemnego na Morzu Północnym oraz działania prowadzone przez operatora systemu przesyłowego w zakresie rozbudowy systemu przesyłowego, są odpowiednie dla zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju i pozwalają na zakończenie kontraktu jamalskiego zgodnie z jego postanowieniami.

Wyzwolenie z monopolu

Pod koniec września br. podczas Ogólnopolskiego Szczytu Gospodarczego w Siedlcach, wiceprezes ds. handlowych PGNiG Maciej Woźniak informował, że w 2023 r. spółka będzie w stanie zaspokoić popyt krajowy na gaz w wysokości ponad 24 mld m sześc. Wskazywał, że będzie to gaz z bezpiecznych źródeł, m.in. z Norwegii i krajowego wydobycia.

Podkreślał, że PGNiG ma portfel "ekonomicznie korzystnych" kontraktów, bez dostaw "sprzedawanych po cenach oderwanych od rynku". Jak zaznaczył, ceny rynkowe gazu są najniższe w historii, natomiast zakupy, do których spółka jest zobowiązana na mocy kontraktu jamalskiego są w tym roku "wyjątkowo dolegliwe". Przypomniał, że w kontrakcie tym zapisano powiązanie ceny surowca z cenami ropy, a ten rynek zachowuje się zupełnie inaczej niż rynek gazu.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Bundestag przyjął unijną dyrektywę gazową, która uderza w Nord Stream 2

Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski przekonywał we wrześniu, że nie będziemy potrzebowali rosyjskiego gazu. Dodawał, że Gazprom jest monopolistą i "z tego monopolu się wyzwolimy".

Podpisany w 1996 r. kontrakt jamalski przewiduje dostawy ok. 10 mld metrów sześc. gazu rocznie. Zgodnie z narzuconą przez Gazprom klauzulą take-or-pay PGNiG musi odebrać co najmniej 8,7 mld m sześc. zakontraktowanego gazu rocznie.

st