PGNiG podpisało umowę o współpracy przy poszukiwaniach i wydobyciu gazu na Ukrainie z firmą Energy Resources of Ukraine (ERU). Poszukiwania będą prowadzone w strukturach geologicznych, w których po polskiej stronie leży największe polskie złoże Przemyśl.
D. Piekarz: Polska i Ukraina zacieśniają bezpieczeństwo energetyczne
- Będziemy szukać pól do współpracy w sektorze gazowym i nie tylko, po to, żeby zwiększać bezpieczeństwo energetyczne regionu. W tym kontekście umowa podpisana przez PGNiG i ERU na wspólne poszukiwanie węglowodorów na Ukrainie to jest kolejny akt tej samej sztuki - mówił gość Polskiego Radia 24.
"Porozumienie przekute w nawyk"
Wojciech Jakóbik podkreślił, że zawarte porozumienie to swoista odpowiedź na ruchy Gazpromu. - Chodzi o to, żeby zapewnić bezpieczeństwo gazowe regionu z pomocą Polski, Ukrainy i USA wbrew woli Gazpromu, który chce zatrzymać udziały w Europie Środkowo-Wschodniej - stwierdził.
- Porozumienie może zostać przekute w nawyk zakupu gazu na linii Polska-Ukraina w obu kierunkach, bo my też możemy być zainteresowani tanim gazem z tamtego kierunku. Ważne jest to, że umowa dotyczy wspólnego poszukiwania gazu na złożu, które ciągnie się między Polską a Ukrainą - mówił gość red. Antoniego Trzmiela.
Jakóbik wyjaśnił, że gazu można poszukiwać "w Polsce w okolicach Przemyśla oraz na Ukrainie w okolicach Lwowa". - Poza tym mamy bardzo duże doświadczenie z tym złożem po stronie Polski i wystarczy je wykorzystać po stronie ukraińskiej - zaznaczył gość Polskiego Radia 24.
***
Więcej w nagraniu.
Audycję "Temat dnia/Gość PR24" prowadził Antoni Trzmiel.
Polskie Radio 24/PAP/pb
______________________
Data emisji: 09.12.2019
Godzina emisji: 14.35