- Powinniśmy ze spokojem spojrzeć na wyzwania. Robotyzacja, informatyzacja to procesy nieuchronne i niezwykle potrzebne (…). Ale człowiek w tym procesie też jest potrzebny. Dlatego trzeba zwrócić uwagę na równowagę między procesami, które można usprawniać, automatyzować a rolą człowieka, myślą techniczną. Bądźmy spokojni i chciejmy się rozwijać – mówiła minister Marlena Maląg.
Minister Marlena Maląg podkreślała, że Polska odeszła już od tego, że była rynkiem, na którym zagraniczni przedsiębiorcy inwestowali przede wszystkim dlatego, że była tu tania siła robocza.
- Nam zależy, żeby myśl techniczna, jakość pracy naszych pracowników była doceniana (…). Stąd płaca minimalna, która z roku na rok rośnie – mówiła minister rodziny.
Nowe programy przeciwko wykluczeniom
Marlena Maląg odniosła się również do podejmowanego w Davos tematu nierówności dochodowych. Zaznaczyła, że w Polsce nadal one występują, ale są sukcesywnie niwelowane. Wskazała przy tym na zabezpieczenie przez rząd wysokości wynagrodzeń.
- Płaca minimalna kształtuje się na poziomie ponad 45 proc. średniego wynagrodzenia. (…) Grupa najuboższa jest lepiej zabezpieczona. Państwo powinno stwarzań warunki, żeby osoby, które dobrze funkcjonują na rynku pracy, mogły zarabiać jak najwięcej. Ale jest też grupa, która radzi sobie gorzej, więc podejmujemy działania, aby te osoby mogły godnie żyć – mówiła minister Marlena Maląg. Przypomniała o dodatku stażowym, który został od tego roku wyłączony z podstawy wynagrodzenia, co w praktyce stanowi dodatkową podwyżkę dla osób dłużej pozostających na rynku pracy.
Pieniędzy na 500+ nie zabraknie
Minister odniosła się także do informacji medialnych, że w województwie podkarpackim może zabraknąć pieniędzy na świadczenie 500+ ze względu na kłopoty jednego z tamtejszych banków i braku gwarancji dla środków zgromadzonych w nim przez samorząd a przeznaczonych właśnie także na to świadczenie rodzinne.
- Będziemy przyglądać się sytuacji, ale przede wszystkim chciałabym uspokoić rodziny, że musimy podjąć takie działania, aby rodziny te pieniądze otrzymały we właściwym terminie. Przede wszystkim ma tu rolę samorząd, który powinien odpowiednio zabezpieczyć środki otrzymywane od rządu poprzez wojewodę – wyjaśniała minister Marlena Maląg.
Mówiła też, że na ten moment nie jest przewidywana waloryzacja świadczenia 500+, ale jest ono wspomagane innymi programami na rzecz rodzin, jak np. Maluch+.
- Do dzisiaj ponad 90 mld zł trafiło do polskich rodzin i są to dobrze zainwestowane pieniądze (…), żeby młode pokolenie mogło rozwijać się na godnym poziomie – stwierdziła w PR24 minister rodziny.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
Program prowadziła Anna Grabowska.
PolskieRadio24.pl/AnnaGrabowska/SW