Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Stanisław Brzeg-Wieluński 22.01.2020

Budowa fabryki Tesli pod Berlinem na celowniku ekologów

Lokalizacja nowej fabryki amerykańskiego producenta samochodów elektrycznych Tesla w Grünheide niedaleko Berlina jest coraz bliżej. Trwają szczegółowe badania gruntu, na którym miałby znaleźć się kompleks wytwórczy. Tymczasem nie wszyscy są zadowoleni z obecności Elona Muska. Kilka dni temu w miejscu planowanej budowy odbyły się demonstracje.

Rada dyrektorów Tesli wyraziła zgodę na zakup gruntu o powierzchni 300 hektarów, na którym będzie wybudowana jej pierwsza fabryka samochodów elektrycznych w Europie. Według planów produkcja ruszy już latem 2021 roku i co roku z linii produkcyjnych ma zjeżdżać 150 tys. aut modelu 3 i Y. Docelowo roczna produkcja ma osiągnąć pół miliona pojazdów.

 

 

 Wycięcie lasu budzi sprzeciw


tesla autopilot 1200 free.jpg
Tesla rezygnuje ze stacjonarnych sklepów i przenosi sprzedaż do sieci. Najnowszy Model 3 kupisz tylko przez Internet

Z oficjalnych danych władz Brandenburgii wynika, że nieruchomość została wyceniona na kwotę 41 mln euro. To obszary poprzemysłowe, które dokładnie sprawdzono pod kątem obecności niewybuchów z czasów II wojny światowej, ponieważ te tereny były intensywnie bombardowane przez lotnictwo USA.

W planowanej fabryce powstanie walcownia, odlewnia, blacharnia, lakiernia, będą też wytwarzane elementy wykończeniowe i części z tworzyw sztucznych. Na miejscu będą także powstawały baterie oraz napędy. Wybudowanie fabryki będzie jednak wymagało wycięcia sporej połaci lasu, co nie podoba się okolicznym mieszkańcom oraz działaczom ekologicznym, dlatego w minioną sobotę ponad 200 osób protestowało przeciwko lokalizacji zakładu w Grünheide.

Warto także podkreślić, że na miejscu pojawiła się także kontrmanifestacja, złożona z osób, które chciały powitać inwestorów.

Trudności w dostawie wody


cybertruck 1200.jpg
Tesla wchodzi do Europy. Pierwsza fabryka powstanie niedaleko Polski

Okazuje się jednak, że dla protestujących istotny jest nie tylko problem drzew. Przy pełnej mocy produkcyjnej zakłady będą zużywały do 300 tys. litrów wody na godzinę i w tym samym czasie wytwarzały ponad 250 tys. litrów ścieków, więc w związku z tym, regionalne stowarzyszenie zajmujące się gospodarką wodną zawczasu ostrzegło o mogących wystąpić trudnościach w dostawie wody do gospodarstw domowych. Poza tym, fabryka ma być zlokalizowana na obszarze ochronnym ujęcia wody.

Mieszkańcy Grünheide obawiają się, że tak wielki kompleks przemysłowy zagrozi faunie i florze, będzie generował ogromny hałas i zanieczyszczenia. Dlatego też przeciwnicy budowy europejskiej fabryki Tesli zamierzają protestować cyklicznie, między innymi spacerując po zagrożonym lesie.

 

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/automobilwoche.de/purepc.pl/DoS