Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio 24
Michał Dydliński 23.01.2020

Czesi mają problem z e-mytem. Zamieszanie z procedurami i dymisja ministra

Czeski minister transportu został zdymisjonowany po tym, jak podpisał kontrakt na elektroniczny system sprzedaży winiet autostradowych. Umowa z Asseco Central Europe wywołała burzę nie tylko ze względu na wartość, ale także sposób wyboru wykonawcy – pisze "Puls Biznesu".  

W połowie stycznia Asseco Central Europe podpisało wart 400 mln koron (ok. 68 mln zł) kontrakt na budowę systemu informatycznego dla elektronicznych winiet autostradowych. To efekt znowelizowanej ustawy o opłatach drogowych, zgodnie z którą od 2021 r. elektroniczne winiety autostradowe mają zastąpić stosowane obecnie winiety naklejane na szyby pojazdów. Opłata ma być wnoszona za pośrednictwem aplikacji telefonicznej lub przez internet, a ich kontrola ma się odbywać za pomocą kamer oraz istniejących już bramek.

Jednak po zawarciu tej umowy Premier Czech Andrej Babiš wystąpił o dymisję ministra transportu Vladimira Kremlika. Jego miejsce w resorcie zajmie obecny wicepremier oraz minister przemysłu i handlu Karel Havlíček, który ministerialne funkcje ma łączyć na stałe.

Krytyka za formę i koszty umowy

– Moim priorytetem było uruchomienie elektronicznego systemu winiet bez opóźnień, aby można było z niego korzystać od przyszłego roku. Wierzyłem, że Państwowy Fundusz Infrastruktury Drogowej (SFDI) w pełni kontroluje ten kontrakt i sam wielokrotnie mnie o tym zapewniał. Dlatego też sprzeciwiłem się premierowi, który chciał anulowania całego zamówienia – napisał odchodzący minister w oświadczeniu.

Według "PB" z krytyką spotkał się sposób udzielenia zamówienia i koszt inwestycji. W czeskiej prasie pojawiły się informacje, że zamówienia udzielono bez przetargu i w trybie niejawnym. Fundusz broni się, wskazując, że zaprosiło pięć firm do zapoznania się z dokumentacją przetargową. Wybór zaproszonych firm był podyktowany poziomem wymagań bezpieczeństwa, w tym dostępu do informacji niejawnych, czy posiadania stosownych certyfikatów.

– Z każdą z firm odbyły się dwa spotkania, podczas których przedstawiono wymagania określone w dokumentacji przetargowej. Następnie zostały złożone oferty, spośród których wybrano najbardziej opłacalną – podaje SFDI.

Firma chce rozwiązać umowę

Dyskusję wywołała też wartość kontraktu. Wskazywano m.in., że 400 mln koron za tzw. e-shop do winiet autostradowych to zbyt duża kwota. SFDI wskazuje tymczasem, że e-shop to tylko jeden z wielu elementów całego systemu. Fundusz podał dokładne rozbicie całej kwoty dziesięcioletniego kontraktu, wskazując, że wdrożenie nowego systemu w 2021 r. ma przynieść oszczędności rzędu 123 mln koron rocznie w porównaniu z obecnie funkcjonującym systemem fizycznej dystrybucji.

Premier Czech wskazywał, że zamówienie powinno zostać ograniczone lub unieważnione. Zapowiedział także, że wniesie do sądu sprawę w związku z umową na e-winiety, ponieważ "dostaje coraz więcej niepokojących informacji na temat tego kontraktu".

Asseco Central Europe zadeklarowało, że jest gotowe rozwiązać umowę bez kar umownych wynikających z wcześniejszego jej zakończenia. Spółka wskazała, że cała sprawa wpływa negatywnie na jej wizerunek. 

PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/pb.pl/DoS, md