Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Michał Dydliński 20.02.2020

Lepsze dane z gospodarki. Przemysł w niezłej formie

W styczniu produkcja przemysłowa, licząc rok do roku, wzrosła w Polsce o 1,1 procent - poinformował Główny Urząd Statystyczny. Dane te są lepsze, niż spodziewali się analitycy.
Posłuchaj
  • Łukasz Bugaj: po uwzględnieniu czynników o charakterze sezonowym, produkcja w styczniu wzrosła o 3,5 procent (IAR)
Czytaj także

W porównaniu z grudniem wskaźnik ten był wyższy o 4,5 procent.

Produkcja dóbr zaopatrzeniowych wzrosła o 3,1%, dóbr konsumpcyjnych trwałych - o 2,0%, dóbr inwestycyjnych - o 1,0%. Zmniejszyła się natomiast produkcja dóbr związanych z energią - o 3,7%, a dóbr konsumpcyjnych nietrwałych - o 1,0%.

Rynek komentuje

- Polski przemysł rozpoczął nowy rok dość słabym wynikiem, ale jednocześnie okazał się on lepszy od średnich prognoz rynkowych - wskazała w komentarzu do czwartkowych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek. Ekonomistka zwraca uwagę, że wpływ na styczniowy wynik produkcji miała po części mniejsza o jeden liczba dni roboczych w porównaniu ze styczniem 2018 r., a także wysoka baza odniesienia z tamtego okresu.

- Podstawową przyczyną jest jednak, jak wskazują m.in. badania Markitu, wciąż zmniejszające się zamówienia, w tym głównie eksportowe - napisała główna ekonomistka w komentarzu.

Dodaje ona, że styczeń to jeden z "trudniejszych" miesięcy dla przemysłu, gdzie sektor ma za sobą "gorący" okres związany z Bożym Narodzeniem, a jednocześnie jeszcze nieco odległą perspektywę świąt Wielkanocnych.

Brak zimy nie pomógł gospodarce

W opinii Kurtek w tym roku na polski przemysł mógł dodatkowo negatywnie przekładać się zupełny brak zimy (na co wydaje się wskazywać chociażby spadek produkcji w górnictwie i wydobywaniu, czy nikły wzrost w zaopatrywaniu w energię, gaz etc.), a także zamieszanie globalne związane z koronawirusem w Chinach. Zdaniem ekonomistki dynamika produkcji przemysłowej w kolejnych miesiącach ma szansę wspiąć się na wyższe poziomy, ale należy liczyć się z tym, że będą one niższe od notowanych w 2019 roku.

Według Piotra Piękosia z Banku Pekao to "zaskakująco solidny początek roku w krajowym przemyśle".

Lepiej niż oczekiwano

Ekonomista zaznaczył, że produkcja przemysłowa wzrosła "wyraźnie powyżej konsensusu prognoz rynkowych zakładającego spadek o 0,4 proc. rdr".

 - Dane o styczniowej produkcji przemysłowej są lepsze od oczekiwań - wskazał natomiast główny ekonomista ING Rafał Benecki. Jego zdaniem sektory eksportowe radzą sobie dobrze, a spowolnienie widać w sektorach skierowanych głównie na rynek wewnętrzny.

PolskieRadio24.pl, IAR, PAP, md