Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Dydliński 02.03.2020

Ekspert: wkrótce inflacja powinna zacząć spadać

Inflacja na początku roku przekracza 4 proc., ale od kwietnia powinna spadać, co sprawi, że od drugiego kwartału tego roku realne dochody gospodarstw domowych zaczną rosnąć szybciej - ocenił Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.
  • Ekonomista PKO BP Piotr Bujak spodziewa się spadku inflacji od kwietnia
  • Analityk: wyższa inflacja to efekt boomu gospodarczego i szybkiego wzrostu płac
  • Według prognoz NBP średnioroczna inflacja w tym roku wyniesie 2,8 procent

Według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego ceny towarów i usług konsumpcyjnych w styczniu 2020 r. wzrosły rdr o 4,4 proc., a w porównaniu z poprzednim miesiącem o 0,9 proc.

Szybszy wzrost cen skutkiem gospodarczego boomu

Jak wskazał główny ekonomista PKO BP, obecny wzrost inflacji to po części efekt boomu gospodarczego ostatnich lat i bardzo mocnego wzrostu płac.

- Zawsze się to w gospodarce przekłada na szybszy wzrost cen, przede wszystkim usług - zaznaczył Bujak.


emerytura1200.jpg
Waloryzacja staje się faktem. Emerytury i renty w górę



Dodał, że jeszcze ważniejszą rolę odgrywają szoki na światowym rynku żywności wywołane np. przez ASF, co powoduje wzrost cen wieprzowiny m.in. w Chinach. Jak podkreślił, inflację podbiła też zeszłoroczna susza w Europie, m.in. w Hiszpanii, w Polsce. W rezultacie zdrożały warzywa i owoce.

- Generalnie wzrost cen żywności jest najwyższy od wielu lat na skutek tych niekorzystnych warunków zupełnie niezależnych od tego, co się dzieje ze stopami procentowymi czy popytem w naszej gospodarce" - podkreślił Bujak. Zwróci też uwagę na "przejściowy szok regulacyjny", czyli np. podwyżkę opłat za wywóz śmieci.

- Jak to wszystko złożymy, to okazuje się, że inflacja na początku tego roku przekracza poziom 4 proc., ale już od kwietnia powinniśmy doświadczyć spadku i wraz z tym spadkiem inflacji od drugiego kwartału tego roku realne dochody gospodarstw domowych, siła nabywcza Polaków, będzie ponownie rosła szybciej - ocenił.

Inflacja poniżej 3 procent

Zgodnie z centralną ścieżką projekcji NBP, inflacja CPI w 2020 r. wyniesie 2,8 proc. Według banku centralnego osiągnie maksymalny poziom w pierwszym kwartale roku, a następnie obniży się, pozostając do końca 2021 r. w pobliżu 2,5 proc.

PolskieRadio24.pl, PAP, md