Daninę solidarnościową zapłacą osoby pracujące na etacie, dziele, zleceniu czy kontrakcie menedżerskim. Także zarabiający na wynajmie mieszkań (jeśli płacą podatek według skali) oraz sprzedający papiery wartościowe. Nowy podatek dotknie też najbogatszych przedsiębiorców, rozliczających się zarówno według skali, jak i stawką liniową.
Według informacji "Rz" wielu milionerów go jednak uniknie. Chodzi o mających własny biznes twórców. Głównie programistów, ale także przedsiębiorców, którzy zarabiają na wynalazkach, wzorach przemysłowych i użytkowych czy produktach leczniczych. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej potwierdza, że nowy podatek nie obejmuje dochodów z działalności innowacyjnej.
Przy liczeniu podstawy opodatkowania daniną solidarnościową nie uwzględnia się również przychodów opodatkowanych ryczałtowo – z działalności albo najmu – na podstawie ustawy o zryczałtowanym podatku od przychodów ewidencjonowanych.
Dziennik podkreśla, że na potrzeby wyliczenia nowego podatku należy zsumować wszystkie dochody ze wszystkich źródeł i sprawdzić, czy nie przekroczyły 1 mln zł.
Danina solidarnościowa to zupełna nowość w polskim systemie podatkowym. Najbogatsi zapłacą ją pierwszy raz przy rozliczaniu podatku za rok 2019. Nowy podatek trzeba odprowadzić do 30 kwietnia. Z szacunków Ministerstwa Finansów wynika, że daninę solidarnościową odprowadzi około 25 tys. osób.
PolskieRadio24.pl/IAR/PAP/rp.pl/DoS