- Miliardy złotych płyną obecnie do przedsiębiorstw, czy to w formie zwolnień ze składek dla mikrofirm, MSP, czy w postaci dofinansowania do pensji. Tymi rozwiązaniami jest objętych kilkaset tysięcy pracowników - powiedział prezes PFR.
Duże zainteresowanie pomocą z tarczy antykryzysowej. Premier podał statystyki
- Na utrzymanie miejsc pracy wydano ok. 2-3 mld zł, druga rzecz to zwolnienia z danin, co oznacza mniejsze przychody do budżetu - stwierdził prezes PFR.
- Jeśli dodamy do tego pożyczki z Funduszu Pracy i inne środki to na koniec kwietnia mówimy o co najmniej 10 mld zł, czy byś może kilkunastu mld, które realnie popłynęły do sektora przedsiębiorstw - dodał szef PFR.
Prezes PFR ocenił, że środki przekazywane przedsiębiorcom pozwalają przetrwać kryzys, a w porównaniu z pomocą w innych krajach polscy przedsiębiorcy mogą również liczyć na pomoc państwa, np. w Polsce mikrofirmy mogą liczyć na nawet 300 tys. zł wsparcia.
"Tarcza finansowa jest kluczowa". Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców o ratowaniu gospodarki
W ramach trzeciej tarczy antykryzysowej sposób pozyskiwania subwencji będzie prosty, z użyciem bankowości elektronicznej, gdzie podpisanie umowy i uruchomienie środków potrwa tylko kilka dni - powiedział prezes PFR. O ile mi wiadomo - nie ma rozwiązań, o których donosiły media - skomentował doniesienia o łatwiejszych zwolnieniach.
Dodał, że do 70 proc. subwencji dla firm w ramach tarczy 3.0 może być anulowane.
PolskieRadio24/IAR/PAP/sw