Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PolskieRadio24.pl
Jarosław Krawędkowski 08.05.2020

Koronawirus: czy w wakacje wyjedziemy na zagraniczny urlop?

Ograniczenia związane z koronawirusem powodują, że wakacyjne plany, dawniej konkretyzowane już w maju, obarczone są wciąż dużym ryzykiem i pozostają dużą niewiadomą.

Osoby wybierające się za granicę nadal nie wiedzą, czy obostrzenia w poszczególnych krajach, związane z pandemią, nie pokrzyżują im wypoczynku w ulubionej miejscowości, czy uda się tam dojechać, nie mówiąc już o samym pobycie – zamkniętych hotelach czy pensjonatach. A to oznacza, że lepiej nastawić się na urlop chociażby nad polskim morzem.


turysty 1200.jpg
Światowa Organizacja Turystyki: w tym roku ruch turystyczny mniejszy o kilkadziesiąt procent

Nie wiadomo do końca, na jakich zasadach będziemy podróżować poza granicami

Jak  powiedział na konferencji prasowej wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, musimy się nauczyć żyć z koronawirusem, obok niego, i ruch między poszczególnymi państwami na pewno wróci, ale na jakich zasadach, i w jakim natężeniu, to się okaże dopiero w najbliższych tygodniach.

Tymczasem takie kraje turystyczne jak Hiszpania i Grecja, otwarcie granic dla turystów zagranicznych planują dopiero na ostatni, czwarty etap odmrażania gospodarki. Teraz Hiszpanie otwierają niektóre bary i restauracje, a do hoteli można się będzie wprowadzić nie wcześniej niż w lipcu, chociaż, jak pisze dziennik El Pais, dla regionów, które w większym stopniu zależą od turystyki, mogą zostać stworzone specjalne zasady.

 W tym wypadku wszystko zależy jednak od decyzji podejmowanych na poziomie europejskim, dlatego na razie nie ma tu konkretnych informacji.

Grecja zostanie ponownie otwarta dla turystów zagranicznych od 1 lipca - poinformował podczas posiedzenia greckiego rządu Giorgos Gerapetritis, sekretarz stanu w kancelarii premiera. Zapowiedział, że szczegóły dotyczące otwarcia kraju pojawią się do 15 maja.

Prasa jednak ostrzega, że nadal można się spodziewać różnego rodzaju obostrzeń oraz między innymi zamkniętych barów.

Poszczególne kraje czekają na wytyczne Unii Europejskiej

Komisja Europejska ma przedstawić wytyczne w sprawie znoszenia kontroli na granicach wewnętrznych w przyszłym tygodniu. Mają się one opierać o zestaw wskaźników dotyczących rozprzestrzeniania się wirusa oraz sytuacji w ochronie zdrowia i będą powiązane z celem podróży. Na razie nie ma jednak szczegółów w tej sprawie.

KE zaproponowała, by granice zewnętrzne były zamknięte do 15 czerwca

Komisja Europejska zaproponowała unijnym państwom przedłużenie zakazu wjazdu do Wspólnoty dla obcokrajowców o kolejny miesiąc, czyli do 15 czerwca.

Decyzję w sprawie zamknięcia zewnętrznych granic dla podróży, które nie są niezbędne, unijni przywódcy podjęli 17 marca. Miała ona obowiązywać przez 30 dni. Później ten okres został przedłużony do 15 maja. Teraz Komisja sugeruje kolejne jego wydłużenie.

Komisja napisała w oświadczeniu, że niektóre państwa podejmują pierwsze decyzje o łagodzeniu ograniczeń związanych z pandemią, jednak sytuacja jest nadal niestabilna - zarówno w Europie, jak i na świecie.

Najpierw przywrócenie normalności w strefie Schengen

"Wymaga ona kontynuowania działań na granicach zewnętrznych w celu zmniejszenia ryzyka rozprzestrzenienia się choroby poprzez podróże do Unii" - czytamy w uzasadnieniu. Komisarz do spraw wewnętrznych Ylva Johansson napisała, że konieczne jest skoordynowane podejście i najpierw trzeba będzie przywrócić normalne funkcjonowanie strefy Schengen, gdzie przed koronakryzysem nie było kontroli na granicach wewnętrznych, zanim możliwe będzie zniesienie ograniczeń na granicach zewnętrznych Unii i zezwolenie na wjazd obywatelom spoza Wspólnoty. `

Ochrona granic to kompetencja państw członkowskich i to one same ustalają, kiedy i jakie decyzje podejmują. Jednak w związku z koronawirusem unijne rządy uzgodniły, że zamkną granice zewnętrzne w sposób skoordynowany. Komisja Europejska zaapelowała, by przy przedłużaniu zakazu też tak było.

Co z turystyką w Polsce: na razie mamy kontrole na granicach, kwarantanny, zakaz wjazdu dla cudzoziemców

Tymczasem sytuacja w Polsce wygląda obecnie tak, że z powodu zagrożenia koronawirusem od połowy marca  przywrócone zostały pełne kontrole na polskich granicach, wprowadzony został zakaz wjazdu do kraju cudzoziemców, a wszyscy obywatele wracający do Polski "do odwołania" są poddawani 14-dniowej kwarantannie.

Kontrole na granicach były kilkukrotnie przedłużane. Ostatnio do 13 maja. Do 9 maja zamknięty jest pasażerski ruch lotniczy krajowy i międzynarodowy. Międzynarodowy ruch kolejowy wstrzymano do odwołania.

W dodatku wiceminister zdrowia Waldemar Kraska pytany w piątek, kiedy można się spodziewać rekomendacji resortu zdrowia w sprawie otwierania granic, powiedział, że tych rekomendacji jeszcze nie ma.

Spędzimy wakacje w kraju? Hotele i miejsca noclegowe „odmrożone” już od 4 maja

Według wiceministra Kraski w tym roku Polacy wyjeżdżać na zagraniczne wakacje raczej nie będą.

Jak mówił, nie chciałby robić złudnych nadziei, ale myśli, że w tym roku wakacje spędzimy jednak w kraju. Tym bardziej że decyzją rządu hotele i miejsca noclegowe mogą być otwierane przy zachowaniu środków ostrożności już od 4 maja.

30 procent Polaków planuje w najbliższych tygodniach krajowy wyjazd turystyczny

Z badań przeprowadzonych na zlecenie Polskiej Organizacji Turystycznej wynika, że 30 procent Polaków planuje w najbliższych tygodniach krajowy wyjazd turystyczny z co najmniej jednym noclegiem.

59 procent respondentów planuje wyjazd do innego regionu Polski, co najmniej 200 kilometrów od miejsca zamieszkania, a zaledwie 2 procent chce wypocząć we własnym regionie, do 50 kilometrów od miejsca zamieszkania.

34 procent respondentów planuje wyjechać w góry, 27 procent nad morze, 16 procent nad jezioro, 11 procent do innego miasta, 3 procent na wieś, a 2 procent uczestników badania chciałoby wyjazd w jeszcze inne miejsce.

Większość badanych (64 procent) planuje wybrać płatny nocleg w hotelu, pensjonacie lub w schronisku. 25 procent respondentów zamierza skorzystać z bezpłatnych noclegów u rodziny lub znajomych.

Co ważne, dla zdecydowanej większości badanych, jednym z decydujących kryteriów przy wyborze miejsca wypoczynku i noclegu, obok ceny, będą podwyższone standardy higieniczne.

PAP, IAR, El Pais, jk