Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
PAP
Michał Dydliński 11.05.2020

Wiceminister rozwoju: to będą inne wakacje. Dalekie podróże raczej nierealne

Szukamy rozwiązań i obecnie rozważamy umożliwienie wyjazdów do państw Grupy Wyszehradzkiej, czyli Czech, Słowacji i Węgier. Ryzyko zachorowania nie jest tam dziś tak duże jak na zachodzie Europy czy w Stanach Zjednoczonych – powiedział "Rzeczpospolitej" wiceminister rozwoju Andrzej Gut-Mostowy.

Na pytanie, czy obecnie można planować na lipiec lub sierpień wczasy w Polsce lub za granicą Gut-Mostowy odpowiedział, że wszystko zależy od tego, czy będzie wzrost, czy spadek zachorowań.

- W zależności od tego ograniczenia będą znoszone szybciej lub wolniej – wskazał. Dodał, że należy się pogodzić z tym, że tegoroczne wakacje nie będą takie jak poprzednie.

turysty 1200.jpg
Światowa Organizacja Turystyki: w tym roku ruch turystyczny mniejszy o kilkadziesiąt procent

A może Wyszehrad?

Poinformował też, że przed wakacjami jego resort planuje ruszyć z kampanią zachęcającą Polaków do zwiedzania kraju. Rozważane jest też umożliwienie wyjazdów do Czech, Słowacji i Węgier.

- Zachorowalność w tych państwach, podobnie jak w Polsce, jest niska, więc ryzyko zachorowania nie jest tam dziś tak duże jak na zachodzie Europy czy w Stanach Zjednoczonych – mówił.

Na pytanie o obozy i kolonie dla dzieci Gut-Mostowy odpowiedział, że zakup wyjazdu na kolonię, która jest imprezą turystyczną, objęty został ochroną na wypadek niewypłacalności, a każdy klient – w razie rezygnacji – po spełnieniu wymogów ustawowych w związku z COVID-19 dostanie 100 proc. zwrotu wpłat lub będzie mógł odebrać voucher.

Kolonie tylko przy wzmożonych środkach bezpieczeństwa

- Zależy nam bardzo na tym, żeby dzieci i młodzież mogły bezpiecznie odpocząć podczas wakacji. Po spotkaniu z Ministerstwem Edukacji Narodowej mamy wspólne stanowisko, że w odpowiednich reżimach sanitarnych wakacyjny wypoczynek dzieci i młodzieży może być możliwy. Ostateczna decyzja w tej sprawie należy oczywiście do ministra zdrowia, który na bieżąco monitoruje sytuację epidemiczną. (...) Zrobimy wszystko, żeby umożliwić dzieciom i młodzieży zasłużony odpoczynek podczas wakacji – stwierdził.

Zapytany, czy jego zdaniem będzie dochodzić do masowych upadłości biur podróży, odpowiedział, że jest w tej kwestii optymistą.

- Uważam, że do tego nie dojdzie. Natomiast rynek w najbliższym czasie z całą pewnością ulegnie pewnym zmianom i przeobrażeniom. Prawdopodobnie w ofercie wielu touroperatorów pojawi się Polska, czyli tzw. oferta wyjazdowa krajowa. Takiemu rozwojowi rynku ma również pomóc planowany przez nas projekt programu »Bony turystyczne 1000 plus« – powiedział.

Więcej - w "Rzeczpospolitej".

PolskieRadio24.pl Rzeczpospolita, PAP, md