Odcinek drogi ma długość 15 kilometrów i trzy węzły - Oświęcim, Wola i Brzeszcze. Droga S1 w tym regionie spina Małopolskę ze Śląskiem. Odcinek, na którego realizację podpisano właśnie umowę, odciąży też aglomerację śląską i ułatwi przemieszczanie się pomiędzy poszczególnymi ośrodkami. Poprawi też bezpieczeństwo.
Eksperci: inwestycje publiczne szansą na powrót do rozwoju gospodarki
Jednym z zadań S1 będzie też lepsze skomunikowanie naszego kraju ze Słowacją.
Pełniący obowiązki Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad Tomasz Żuchowski podkreśla, że odcinek powstanie w tak zwanym nowym śladzie. To oznacza zupełnie nową inwestycję w sieci drogowej w kraju. To z kolei uwolni nowe tereny inwestycyjne.
Docelowo droga S1 na południu kraju będzie miała około 150 kilometrów długości. W tej chwili istnieją już 93 kilometry, a 34 są w tzw. realizacji.
15 – kilometrowy odcinek zostanie wybudowany w ciągu trzech lat. Wartość kontraktu, to 990 milionów złotych.
GDDKiA w tym roku ma dużo pracy
W tym roku jest to 16 umowa na inwestycje drogowe, podpisana przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. To oznacza, że zakontraktowano już w tym roku 10 miliardów złotych.
Jednocześnie GDDKiA przygotowuje kolejnych 135 zadań na ponad 2170 kilometrów. Tomasz Żuchowski podkreślił, że widać pozytywny trend w inwestycjach drogowych.
Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk powiedział natomiast, że kolejne umowy są dowodem na to, że branża budowlana i drogowa nie jest zagrożona negatywnymi zjawiskami wywołanymi przez pandemię koronawirusa. To oznacza między innymi, że nie będzie redukcji miejsc pracy w firmach budowlanych.
Przypomniał też, że nowe odcinki S1 są realizacją obietnic złożonych w 2016 roku.
PolskieRadio24.pl, Aleksander Pszoniak, md