Logo Polskiego Radia
POSŁUCHAJ
IAR / PAP
Stanisław Brzeg-Wieluński 24.05.2020

USA uwolnią się od zależności od Rosji w lotach załogowych na Międzynarodową Stację Kosmiczną

Pod koniec maja Amerykanie wyślą astronautów w kosmos w kapsule Dragon - po raz pierwszy od prawie 10 lat z terenu USA. Przez ostatnią dekadę korzystali z usług Rosji. Teraz się to zmieniło; opracowali nowe systemy i znacznie wyprzedzili Rosję pod względem technologicznym - powiedział PAP dr hab. Grzegorz Brona. Dragon poleci na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) 

Jak poinformowała Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA), na której zlecenie wykonano kapsułę Dragon, pierwszy załogowy lot kosmiczny statku opracowanego przez firmę SpaceX należącą do Elona Muska został wyznaczony na środę 27 maja.

Będzie to pierwszy lot załogowy na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) z terenu USA od prawie 10 lat. Wraz z definitywnym wycofaniem w 2011 roku ze służby amerykańskich wahadłowców NASA została pozbawiona własnych środków transportowania astronautów i zaopatrzenia na ISS.


przekrój planeta mars kosmos 1200.jpg
Kolonizacja Marsa coraz bardziej realna. NASA odkryła wodę na Czerwonej Planecie

Wymiana członków załogi stacji realizowana była wyłącznie za pomocą rosyjskich statków Sojuz.

Koniec uzależnienia NASA od Sojuzów

-Rosjanie nadal wynoszą w kosmos astronautów z wykorzystaniem kapsuł, które zaprojektowane jeszcze w latach 60. XX wieku. Są co prawda skuteczne i bezpieczne, ale jednak pod względem technologicznym znaczącą odbiegają od na przykład załogowej kapsuły Dragon - uważa profesor Grzegorz Brona.

-Dragon jest na przykład znacznie lżejszy od Sojuzów. To istotne, bo oznacza spore oszczędności - wyniesienie jednego kilograma w kosmos szacowane jest nawet na kilkanaście tysięcy dolarów, co wiąże się ze zużyciem paliwa.


satelita w kosmosie kosmos nasa ISS free shutter 1200.jpg
Udany ostatni test przed załogowym lotem statku kosmicznego firmy SpaceX

Profesor Brona z PAN zwrócił również uwagę na większą wygodę astronautów - będą mieli więcej przestrzeni roboczej w kapsule i lepsze kombinezony, zaprojektowane specjalnie do użycia w tym statku.

Wcześniej, od 1981 do 2011 r. Amerykanie korzystali z wahadłowców. -Koszt ich obsługi był jednak olbrzymi - podkreślił prof. Brona. Eksperci zwracają też uwagę, że nie były one zbyt bezpieczne - dwa z nich eksplodowały wraz z załogą.

Dragon już dostarcza ładunki na ISS

Czas pokaże, czy załogowe Dragony będą bezpiecznymi statkami. Warto jednak pamiętać, że od kilku lat kapsuły transportowe Dragon z sukcesem dostarczają zaopatrzenie na ISS. A to dobry znak" - wskazał ekspert PAN.


Według Brony w najbliższych latach nie możemy oczekiwać rewolucji w wynoszeniu astronautów w kosmos. Od lat wygląda to tak samo - kapsuła jest umieszczana na szczycie rakiety, która musi przedrzeć się przez atmosferę i przezwyciężyć ziemską grawitację.

-Co prawda w Chinach i w Japonii trwają już prace nad tzw. windą kosmiczną, jednak zdaniem jej twórców najwcześniej zacznie ona działać w połowie wieku. Myślę, że bardziej realnym terminem jest koniec naszego stulecia. Musimy się zatem przyzwyczaić do startów rakiet- podsumował prof Brona z PAN.

PR24/IAR/PAP/sw